Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy imponowali przede wszystkim grą w obronie, wymuszając błędy sopocian. W pewnym momencie drugiej kwarty Polpharma prowadziła nawet 24:13. W tym momencie karta jednak zupełnie się odwróciła, a sopocką ekipę do boju poprowadzili przede wszystkim Filip Dylewicz i Artur Mielczarek. Dzięki temu drugą kwartę Trefl wygrał 22:11 i prowadził do przerwy 33:31.
Po zmianie stron gra była wyrównana z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Ich liderem był Jakub Schenk, imponujący indywidualnymi akcjami. To jednak Trefl w końcówce regulaminowego czasu gry odskoczył na cztery "oczka", ale Andrija Bojić (genialny mecz, 30 punktów przy skuteczności 14/19 z gry) i Joe Thomasson doprowadzili do remisu. W ostatniej akcji Brandon Brown mógł jeszcze dać zwycięstwo sopocianom, ale spudłował rzut zza łuku.
W dogrywce przebudził się Nikola Marković, który cały mecz grał co najwyżej przeciętnie. Serbski koszykarz Trefla w dodatkowych pięciu minutach zdobył dziewięć punktów i poprowadził swój zespół do wygranej 94:90.
Polpharma Starogard Gdański - Trefl Sopot 90:94 (20:11, 11:22, 23:18, 20:23, d. 16:20)
Polpharma: Andrija Bojic 30, Joe Thomasson 19, Milan Milovanović 9, Thomas Davis 8 (10 zb), Jakub Schenk 8, Marcin Flieger 7, Daniel Gołębiowski 5, Przemysław Szymański 2, Ameen Tanksley 2, Szymon Rduch 0.
Trefl: Brandon Brown 22, Nikola Marković 19 (11 zb), Filip Dylewicz 19, Artur Mielczarek 15, Jakub Karolak 12, Łukasz Kolenda 5, Steve Zack 2, Piotr Śmigielski 0, Michał Kolenda 0
TRZY WRZUTY. Kadra zagra w Gdańsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?