Trefl może się zrehabilitować

Kolejną porażkę z niżej notowanym rywalem mają na koncie koszykarze Trefla. Choć kołobrzeska hala Millenium nie jest w tym sezonie Turon Basket Ligi łatwym do zdobycia terenem, sopoccy fani liczyli, że w meczu z Kotwicą gracze Karlisa Muiznieksa pokażą dobra koszykówkę i zdołają wrócić z tarczą. Nic z tego - słabo grający żółto-czarni ulegli rywalom 59:64 i zakończyli swoją dobrą passę po sześciu kolejnych zwycięstwach. Okazja do rehabilitacji już w niedzielę - w Ergo Arenie stawi się poznański PBG Basket.

W spotkaniu w Kołobrzegu spośród koszykarzy Trefla tylko John Turek i Łukasz Koszarek prezentowali w miarę przyzwoity poziom. Pozostali spisali się poniżej krytyki, a najbardziej zawiódł kapitan sopockiej ekipy Filip Dylewicz, który dokładnie 24 godziny wcześniej odbierał nagrodę za wygraną w plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Pomorza… Przeciw Kotwicy nie trafił żadnego z 7 rzutów z gry i 2 wolnych, przez co po raz pierwszy od sezonu 2007/2008 zakończył ligowe spotkanie bez punktów.

W niedzielę sopocianie nie mogą już pozwolić sobie na kolejną wpadkę. Na własnym boisku podejmą PBG Basket, czyli zespół plasujący się w dolnych rejonach tabeli ekstraklasy. Początek meczu o 19.