- Pamiętamy, że wygraliśmy z nimi ostatnio w finale Pucharu Polski. Z pewnością będą chcieli nam się zrewanżować. Wierzę, że już będziemy w pełnym składzie, co pomoże nam zwyciężyć kolejny raz - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony ligi Marcin Stefański. Skrzydłowy Trefla nawiązał do ostatnich kłopotów kadrowych sopockiej drużyny. W meczu z Anwilem 4 marca zabrakło trójki graczy pierwszej piątki, z kolei w ostatnią niedzielę w meczu z PGE Turowem Zgorzelec nie wystąpił Saulius Kuzminskas. Na szczęście w potyczce z Zastalem najprawdopodobniej nie będzie już luk w składzie.
Co innego jeśli chodzi o gości. W barwach zielonogórskiego teamu nie wystąpi dobrze spisujący się w tym sezonie skrzydłowy Piotr Stelmach, zabraknie też rezerwowych Filipa Matczaka i Rafała Rajewicza. Pewne kłopoty z kostką miał też ostatnio środkowy Gani Lawal, jednak ten zawodnik powinien być gotowy do gry, podobnie jak największa gwiazda Zastalu, Walter Hodge. Portorykański rozgrywający jest najlepszym strzelcem całej ekstraklasy, ze średnią punktową 17,3. Ozdobą spotkania powinien być jego pojedynek z Łukaszem Koszarkiem. W trzech bezpośrednich spotkaniach w tym sezonie (dwa w rundzie zasadniczej i jedno w finale PP) za każdym razem górą był "Koszar" i jego Trefl, choć Hodge dwoił się i troił (łącznie 60 punktów).
Początek spotkania w sobotę o godz. 18. Kibicom, którzy się nie mogą wybrać do Ergo Areny, pozostaje transmisja w internetowej PLK TV na portalu www.plk.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?