Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Traore ciągle trenuje z Lechią

Paweł Stankiewicz, Krzysztof Juras
Paweł Stankiewicz
Lechia kończy pierwszy etap przygotowań do sezonu zgrupowaniem we Wronkach

Wronki. To miasto, które zamieszkuje nieco ponad 11 tysięcy osób, położone 55 kilometrów od Poznania, gości piłkarzy Lechii Gdańsk. A w zasadzie można już mówić w czasie przeszłym, bowiem zgrupowanie biało-zielonych dziś dobiegnie końca. Po godzinie 8 rano Lechia wyjedzie do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie zagra sparing z Polonią Warszawa. A potem powrót do Gdańska.

- Wszystko jest tak, jak być powinno - zapewnia Łukasz Surma, kapitan biało-zielonych.
- Warunki we Wronkach były naprawdę bardzo dobre. Nie możemy narzekać. Mogliśmy spokojnie trenować, jedzenie też było takie, jak należy. Czas wolny? Na zgrupowaniu trudno o niego. Przede wszystkim to odpoczynek między treningami - powiedział Piotr Wiśniewski.
Piłkarz biało-zielonych w rundzie wiosennej leczył kontuzję i we Wronkach wrócił do treningu, ale znowu poczuł ból w nodze i musiał wrócić do ćwiczeń indywidualnych.

- Miałem długą przerwę i za szybko chciałem trenować na maksa - tłumaczył "Wiśnia".
Poszczególni zawodnicy mają jednak różne sposoby na spędzanie wolnego czasu.

- Na pewno ważny jest odpoczynek. Lubię jednak obejrzeć sobie jakieś dobre filmy albo gramy z chłopakami w Play- Station. Dodam, że ani razu nie była to gra piłkarska czy sportowa - przekonuje Krzysztof Bąk.

Jeszcze inaczej wolny czas zorganizowali sobie Surma i Paweł Nowak.
- Gramy w szachy. Rywalizacja jest wyrównana, ale na razie mam dwa zwycięstwa więcej - zdradza Surma.

Menu zdecydowanie jest ułożone pod piłkarzy. Dieta jest bowiem ważnym elementem dla sportowca.
- Nie może zabraknąć niczego, co jest konieczne dla zawodników. Piłkarze jedzą zatem dużo ryb, białe mięso drobiowe, wołowinę czy makaron z różnymi sosami. Piją bardzo dużą ilość wody i soków niskocukrowych - powiedział "Dziennikowi" Jacek Konieczny, nowy kierownik gdańskiego zespołu.
W poniedziałek już normalnie trenował Abdou Razack Traore. Wciąż jednak trudno powiedzieć, czy ten piłkarz w najbliższym sezonie będzie grał w Lechii. Traore chce grać w Legii i może rozmowa Tomasza Kafarskiego z Peterem Pawłowskim, menedżerem Traore, pozwoli rozwiązać tę sytuację.
Nowego kontraktu wciąż nie podpisał Paweł Kapsa.

- Rozmawiamy. Moim zdaniem, nie ma dużych rozbieżności - powiedział Kapsa.
Piłkarze jutro będą mieli wolne, a na piątkowym treningu ma się pojawić Jacek Kusiak, 20-letni napastnik Tomasovii Tomaszów Lubelski. W minionym sezonie zagrał 27 meczów w trzeciej lidze i strzelił 12 goli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki