Tramwaj im. Romana Korynta? Legenda Lechii Gdańsk musi poczekać w 80-osobowej kolejce

- Wydaje mi się, że jako kibic starszej daty jestem to winien Romanowi Koryntowi, wybitnemu piłkarzowi, wspaniałemu człowiekowi, który reprezentował także gdańską Gedanię. Inspiracją był dla mnie głos starszego pokolenia kibiców, którzy przyklasnęli pomysłowi nadania imienia jednego z tramwajów. W związku z tym, że pełnię mandat radnego i mam możliwość napisania interpelacji do pani prezydent, to z tego skorzystałem - wyjaśnia Andrzej Kowalczys, wieloletni radny miejski, kibic Lechii Gdańsk.

Roman Korynt należy do jednych z najlepszych piłkarzy w historii Lechii Gdańsk. Mistrz Wybrzeża w boksie w wagach lekkiej i półśredniej przygodę z piłką nożną rozpoczął w Gromie Gdynia (1946–1949), skąd trafił do Gedanii Gdańsk. Po odbyciu służby wojskowej oraz występach w KS Lubliniance (1949–1950) i Legii Warszawa (1950–1952) nieprzerwanie występował w barwach Lechii Gdańsk od 1953 do 1967 roku. 34-krotnie reprezentował też Polskę, a czterokrotnie był kapitanem biało-czerwonych.

Jakie wspomnienia ze spotkań z panem Romanem ma Andrzej Kowalczys? - Jak grał, to byłem dzieciaczkiem, więc samej gry nie pamiętam. Miałem okazję poznać go w trakcie spotkań z oldbojami Lechii, oldbojami innych drużyn, kiedy rywalizowałem amatorsko z jego synem Tomaszem. To był fantastyczny człowiek, przede wszystkim dobry człowiek. Miałem więc takie poczucie, jako gdańszczanin i radny, że jestem mu to winien. Przy okazji spełniam wolę licznej grupy kibiców Lechii i Gedanii - wyjaśnia wnioskodawca nadania tramwajowi gdańskiemu imienia Romana Korynta.

Wśród patronów gdańskich tramwajów można już znaleźć kilka nazwisk sportowych. Na ulicach Gdańska przypominani są Zygmunt Chychła (bokser wagi półśredniej i złoty medalista olimpijski z Helsinek z 1952 roku), Andrzej Grubba (najwybitniejszy zawodnik w historii polskiego tenisa stołowego - tramwaj nr 1065 - Pesa Jazz Duo), czy Roman Rogocz (napastnik Lechii w latach 1947–1962, w 2005 roku wybrany przez kibiców piłkarzem 60-lecia Lechii Gdańsk - tramwaj nr 1070 - Pesa Jazz Duo).

Jak wygląda ścieżka przyznawania imienia tramwajom w Gdańsku? - Propozycja uhonorowania, która zostanie złożona na piśmie zostaje dołączona do listy kandydatów na patronów. Aktualnie jest ich ponad 80. O tym, które osoby będą patronami tramwajów decyduje komisja ds. imion i wizerunków pojazdów komunikacji miejskiej, powołana zarządzeniem prezydenta miasta Gdańska. Obecnie wszystkie tramwaje przewidziane do honorowania wybitnych osób związanych z Gdańskiem i jego historią mają już swoich patronów. Przy kolejnej dostawie taboru komisja ds. imion i wizerunków pojazdów komunikacji miejskiej zadecyduje, którzy kandydaci z tej listy zostaną uhonorowani - wyjaśnia Paulina Chełmińska z referatu prasowego biura prezydenta Gdańska.

Liczba oczekujących na przyznanie patronatu jednemu z kolejnych, nowych tramwajów nie zraża pomysłodawców. - To jest trochę tak, jak z kuponem totolotka. Żeby wygrać, trzeba go kupić. Chcę więc spróbować i liczę na to, że w nowej kadencji radni będą mogli uczestniczyć w nadaniu tego patronatu. A później będziemy cieszyć się tym, że po ulicach Gdańska mknie kolejny biało-zielony tramwaj im. Romana Korynta - mówi Andrzej Kowalczys.