Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek na ul. Morskiej w Gdyni i co dalej?

(patsz)
W miejscu, gdzie doszło do wypadku, palą się znicze
W miejscu, gdzie doszło do wypadku, palą się znicze Patryk Szczerba
W miejscu, gdzie tydzień temu zginął 63-letni mężczyzna dziś płoną znicze. Policja drogowa, mimo wielokrotnych monitów mieszkańców tej części Cisowej, rzadko zagląda w to miejsce - alarmują czytelnicy. Czy feralne przejście dla pieszych w okolicach przystanku ZKM Cisowa Sibeliusa zostanie lepiej oznakowane?

- Przejście na którym doszło do tego wypadku jest fatalnie położone, tuż za łukiem jezdni. Przechodzący tam piesi mają ograniczoną widoczność i praktycznie zawsze są w niebezpieczeństwie, gdy nadjeżdżające samochody poruszają się ze zbyt dużą prędkością - alarmują mieszkańcy Gdyni Cisowej.

Policjanci odpierają zarzuty, twierdząc, że na tym odcinku drogi nie dochodzi do wielu wypadków ani kolizji.

Przypomnijmy, ze do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 31 stycznia, po godz. 18. Kierowca audi, jadąc w kierunku Rumi, na przejściu dla pieszych potrącił 63 letniego mieszkańca Gdyni, który zmarł na miejscu.

Przedstawiciele Zarządu Dróg i Zieleni na razie nie chcą mówić o szczegółach, choć nie wykluczają zmian.

- Czekam na dokładny raport i protokół z policji. Zawsze w sytuacjach, gdy ginie ktoś na drodze podejmujemy działanie, ale na razie nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć - mówi Stefan Benkowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki