Tomasz Kafarski, trener Druteksu-Bytovii: Nie zabraknie nam determinacji

Jakie cele stawia Pan przed drużyną na rundę wiosenną?

Będziemy starali się do każdego meczu podchodzić osobno. Każde następne spotkanie będzie dla nas najważniejsze i w każdym z nich będziemy się starali wygrać. Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z bilansu punktowego i miejsca w tabeli po rundzie jesiennej. Jesteśmy rządni lepszych wyników i mam nadzieję, że je osiągniemy.

Drutex Bytovia od 2002 roku poczynając od ligi okręgowej robi awanse do wyższych klas rozgrywkowych co trzy lata, czy patrząc na tę prawidłowość powinniście awansować w następnym sezonie. Chyba było by dobrze dla drużyny i kibiców, żeby ta seria została zachowana?

Ja oczywiście nie miałbym nic przeciwko temu, jeśli to by też nastąpiło przy moim udziale. Póki co, koncertujemy się na krótkoterminowych planach, czyli na przygotowaniu do rundy wiosennej i do pierwszego meczu z Rozwojem Katowice. Jesteśmy ambitną drużyną i nie stawiamy sobie takich celów w postaci 8, 9, czy 10 miejsce. W każdym meczu będziemy grali o pełną pulę. Mam nadzieję, że nie zabraknie nam determinacji, zaangażowania i woli walki, a czy będziemy lepsi od przeciwnika, to czas i nasza postawa na boisku, pokaże.

Macie aż ośmiu nowych zawodników. Co mogą oni wnieść do zespołu?

Każdy z nich potwierdził to, że jest w stanie wnieść sporo do zespołu. Ich aklimatyzacja w Bytowie i adaptacja do naszych warunków gry przebiegła bardzo szybko. Teraz to już od nich zależy i reszty zespołu, czy pójdą za tym lepsze wyniki niż w rundzie jesiennej. Uważam, że każdy z nich może grać w pierwszej jedenastce Druteksu-Bytovii, co potwierdza, że przyjście tych piłkarzy do tej drużyny było dobrą decyzją.