18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taki styl - Gdańska Szkoła Muralu

Grażyna Antoniewicz
Z Rafałem Roskowińskim, gdańskim pionierem muralu, rozmawia Grażyna Antoniewicz

Przed laty "mazanie obrazów na murach" (jak określano mural) było zakazane...
Wręcz kojarzyło się z wandalizmem. Dzisiaj mural to klasyka - usankcjonowana społecznie i urzędniczo.
Zaczął Pan swoją przygodę z malarstwem na murach wyjątkowo wcześnie.

Pierwsze doświadczenia zdobywałem pod okiem taty. Mój ojciec jest artystą malarzem i często - jako nastoletniego chłopca - brał mnie do pomocy przy malowaniu wielkich peerelowskich murali, takich jak PKO czy totolotek. Nie uważał tego za wielką sztukę. Zarabiał tak na samochód, daczę. A ja już wtedy wiedziałem, że duży format działa. Obrazy taty wystawiane w galeriach znali jedynie miłośnicy sztuki, a jego prace na murach - wszyscy moi koledzy w szkole.

Poszedł Pan w ślady ojca...

Bardzo chciałem realizować murale jeszcze w okresie studiów. Ale wtedy, po pierwsze - było to nielegalne, po drugie - kojarzyło się z wandalizmem, po trzecie - z działalnością antypaństwową, a po czwarte - nie było środków. Ponieważ jestem chłopakiem ze wsi, więc brałem farby i nie przejmując się malowałem na ruinach domów. Malowałem szybko, niesprawnie, coś, co dzisiaj można by nazwać graffiti.

Na ruinach domów?
Ojciec mieszkał w Puszczy Kozienickiej, gdzie było dużo pustostanów. Na tych pustostanach malowałem żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
Ukończył Pan Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku (Wydział Malarstwa i Grafiki)...
Uczelnia uformowała mój styl malowania. Zawsze byłem bardzo blisko malarstwa wielkoformatowego. Chętnie jeździłem na fenomenalne plenery w Tucznie, gdzie na ścianach wiejskich budynków malowaliśmy kopie obrazów: Malczewskiego, Chełmońskiego, Gierymskiego.

Pierwszy mural powstał w Sopocie...

Na ścianie galerii Triada. Poświęcony był moim sopockim przyjaciołom. Uwiecznieni zostali: Robert Florczak, jego przyszła żona Alicja, Artur Budziszewski (pierwszy polski menedżer MTV), Tomasz Zabrocki, Kacper Ołowski - ludzie związani ze Sfinksem, i oczywiście ja. Potem zrealizowałem cykl prac na murach Stoczni Gdańskiej. Stocznia Gdańska była dla mnie o tyle ważna, że w wolnej Polsce, po upadku komunizmu mogłem wszystko opowiedzieć na tych historycznych murach. Mam dużą satysfakcję, że nikt ich nie zamalował, bo... uznane zostały za klasykę (śmiech).

Ostatnio namalował Pan mural na ścianie Muzeum Powstania Warszawskiego oraz na murze Stadionu Polonia.
Chciałem pokazać, że w powstaniu brali udział tacy sami chłopcy i dziewczyny jak my. Wierzę, że także dzisiaj nie zawahalibyśmy się postąpić tak, jak zrobili to powstańcy w sierpniu 1944 roku. Zawsze będziemy bronić naszej wolności, bo taka jest natura Polaka. Moja kolejna realizacja to mural na ścianach więzienia przy Rakowieckiej. Poświęcony zostanie pomordowanym w latach 1945-1953 polskim oficerom: majorowi Łupaszce, generałowi Nilowi i innym. Mam też zamówienie na wielki mural (tysiąc metrów) na temat bitwy warszawskiej na Pradze.

Wystartowała Gdańska Szkoła Muralu...

Uważam, że warto promować młodych artystów. Spotykam się tu z 25-osobową grupą ludzi. Zająłem się ich szkoleniem, aby wypromować gdański styl malowania. Gdański styl to pewna forma myślenia, pewna forma posługiwania się tematem.
Kim jest Rafał Roskowiński?

Rafał Roskowiński (herbu Rogate Serce) pionier muralu w Gdańsku znany jest z takich realizacji jak - "Wałęsa i Jan Paweł II" na Zaspie, malowidła na ścianach Stoczni Gdańskiej i prace na węźle Kliniczna. W latach 90. powołał do życia Pracownię Muralu przy Nadbałtyckim Centrum Kultury, zaś podczas obchodów 1000-lecia miasta Gdańska stworzył międzynarodowy festiwal muralu na Zaspie. Jego ambicją było pokrycie murów Gdańska monumentalnymi i ekspresyjnymi kompozycjami malarskimi, realizowanymi w technice fresku suchego, przy wykorzystaniu farb fasadowo-akrylowych.

Gdańska Szkoła Muralu

Gdańska Szkoła Muralu skierowana jest przede wszystkim do studentów i młodych absolwentów Akademii Sztuk Pięknych oraz niektórych osób zajmujących się streetartem.

Służy doskonaleniu sztuki muralu i ma na celu promowanie młodych artystów zajmujących się malarstwem ściennym. Związana jest z Pomorzem i Gdańskiem. W programie m.in. wspólne, otwarte dyskusje na temat muralu, jego funkcji w społeczeństwie i w sztuce. Szkolenie w zakresie technologii i bezpieczeństwa.
GSM działa w poszanowaniu norm etycznych, religijnych, a przede wszystkim wartości historycznych i narodowych.
Celem GSM jest utworzenie stylu muralu zwanego gdańską szkołą muralu, Szkoła jest dobrowolna, otwarta i nieodpłatna. Zajęcia prowadzi Rafał Roskowiński.

Więcej informacji:

Plama Gdański Archipelag
Kultury, ul. Pilotów 11,
tel. 58 557 42 47,
[email protected]; www.plama.art.pl
Blog Gdańskiej Szkoły Muralu http://gdanskaszkolamuralu.blogspot.com/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki