Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykują się zwolnienia nauczycieli w pomorskich szkołach

Robert Gębuś
sxc.hu
Szkoły na Pomorzu walczą z niżem demograficznym i zwalniają nauczycieli. Ilu belfrów straci niebawem pracę?

Blisko 150 dzieci mniej trafia co roku do słupskich klas pierwszych. W Lęborku w tym roku w szkołach podstawowych i gimnazjach ubędą 4 oddziały, a pracę może stracić 21 nauczycieli. Podobna sytuacja jest w powiecie wejherowskim, gdzie zagrożonych jest 39 etatów.

W Gdyni, z powodu likwidacji oddziałów szkolnych bądź przejścia na emeryturę, ubędzie ich 31. W sąsiednim Gdańsku liczba zwolnień nie powinna przekroczyć 80. Demograficzne trzęsienie ziemi ominęło Pruszcz Gdański i Tczew, ale MEN przyznaje - sytuacja jest niewesoła.

Od 2004 liczba uczniów zmalała o ponad 1,5 mln

- Liczba uczniów od 2004 do 2012 roku w szkołach dla dzieci i młodzieży, bez szkół policealnych, zmalała o 1,521 mln - informuje Biuro Prasowe MEN.

Skutek? Nawet kilkanaście tysięcy nauczycieli, zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego, może stracić pracę. Związkowcy czekają na spotkanie z minister edukacji Krystyną Szumilas.

- Według szacunków, pracę może stracić nawet 12 tysięcy osób - uważa Bartosz Machalica, p.o. rzecznik prasowy Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Jak dotąd nie zauważyliśmy, żeby resort miał jakąś strategię ograniczającą skutki niżu demograficznego. Jeśli taką ma, to chętnie ją poznamy.

ZNP przyznaje jednak, że to głównie samorządy rozdają dziś karty.
- To one szukają oszczędności kosztem edukacji - uważa Machalica. - Niż powinien być okazją do zmniejszenia liczebności klas.

- Niestety, mniejsza liczba oddziałów skutkuje zmniejszeniem zatrudnienia. To naturalny proces - tłumaczy z kolei Alicja Zajączkowska, wiceburmistrz Lęborka.

W prowadzonych przez magistrat placówkach zagrożonych zwolnieniami jest 10 osób. - Miało być 13, ale utworzyliśmy trzy oddziały przedszkolne i trzy osoby właśnie tam znajdą zatrudnienie. Mamy również nadzieję, że kiedy do szkół pójdą sześciolatki, dzieci będzie więcej i etatów przybędzie.

W całej Polsce zagrożonych utratą pracy jest 6872 nauczycieli

Na zatrudnienie może wpłynąć nowa zmiana programowa. Zwraca na to uwagę słupski magistrat. W tym mieście na zwolnienie z pracy musi być przygotowanych 37 pedagogów.

- W drugich klasach ponadgimnazjalnych uczniowie będą mogli wybierać sobie profile, a przedmioty będą łączone w bloki. Nauczycieli będzie mniej - mówi Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy słupskiego urzędu.

Co ciekawe, w Bytowie nowa podstawa programowa nie tylko nie odebrała nauczycielom pracy, ale jej dołożyła.

- Mamy 3 etaty więcej. To z kolei związane jest z nową podstawą programową, która dotyczy opieki psychologiczno-pedagogicznej - wyjaśnia Andrzej Hrycyna, kierownik Wydziału Edukacji i Promocji Urzędu Miejskiego w Bytowie.

MEN, które wystąpiło do samorządów z prośbą o oferowanie bezrobotnym nauczycielom pomocy w podjęciu zatrudnienia lub uzyskaniu nowych kwalifikacji, uważa też, że szacunki ZNP są przesadzone.

- W całej Polsce zagrożonych utratą pracy jest 6872 nauczycieli - informuje MEN. - Wypowiedzenia nie oznaczają, że wszyscy ci nauczyciele będą bezrobotni. Część z nich przejdzie na emeryturę, niektórzy znajdą pracę w szkołach niepublicznych lub wrócą do szkół ponadgimnazjalnych, jeśli okaże się po zakończonym naborze, że oddziałów jest więcej niż pierwotnie zakładano.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki