Szumleś Szlachecki. Para uprawiała seks na przystanku autobusowym. Co im grozi? Jaki mandat? Zdjęcia

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Facebook/Spotted: Kościerzyna
Niedawno internet okrążyło zdjęcie pary, która uprawiała seks na przystanku autobusowym w Szumlesiu Szlacheckim, w gm. Nowa Karczma. Teraz sprawą zajęła się policja. Niesfornym kochankom grozi wysoki mandat.

Szumleś Szlachecki. Uprawiali seks w miejscu publicznym. Mogą słono za to zapłacić

Seks w miejscu publicznym może kosztować niesforną parę nawet 1500 zł i naganę. Zdjęcie kochanków, którzy na przystanku autobusowym w [b]Szumlesiu Szlacheckim dość jednoznacznie okazywali sobie miłość[/b] obiegło internet. Sprawą już zajęła się policja.

- Prowadzimy postępowanie o wykroczenie z artykułu 140 kodeksu wykroczeń — kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany — mówił Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Policja ustala jaki przebieg miało zdarzenie i kto w nim uczestniczył.

Przystanek, który stał się miejscem schadzki, znajduje się przy drodze wojewódzkiej nr 221 w kierunku Gdańska. To oznacza, że kierowcy, którzy przejeżdżali tą trasą, bez trudu mogli zauważyć, co się dzieje. Zdjęcie pary uprawiającej seks zostało prawdopodobnie wykonane z samochodu.

Szumleś Szlachecki. Para uprawiała seks na przystanku autobu...

Seks na rynku w Kościerzynie. Czy para została ukarana?

To nie pierwszy przypadek w powiecie kościerskim, kiedy policja musi zajmować się sprawą nieobyczajnego wybryku. Podobne zdarzenie miało miejsce na rynku w Kościerzynie, a zarejestrował je miejski monitoring.

Zobacz także:Seks na rynku w Kościerzynie. Jest wyrok dla kobiety. Mężczyzna się nie przyznaje

Policja szybko ustaliła sprawców nieobyczajnego zachowania. Kobieta przyznała się do udziału w zdarzeniu, natomiast mężczyzna nie. Jako pierwsza wyrok usłyszała 30-letnia Kamila H. Musiała zapłacić karę 500 złotych grzywny. 36-latek został przesłuchany przez policjantów. Nie zaprzeczał, że był wówczas na rynku w Kościerzynie, ale też nie przyznał się do winy. Jednak i w jego przypadku zapadł wyrok.

Sąd Rejonowy w Kościerzynie wydał wyrok zaoczny przeciwko Janowi W. obwinionemu o to, że w dniu 4 września 2020 r. w Kościerzynie na ul. Rynek dopuścił się nieobyczajnego wybryku poprzez odbywanie stosunku płciowego w miejscu publicznym. Sąd uznał obwinionego na winnego zarzucanego mu czynu i wymierzył mu karę 1 miesiąca ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie