Sztum: Trafili na ślady dawnego ratusza

Przy kościele, usytuowanym na samym środku centralnego placu miasta, już wcześniej prowadzono różne prace, które są udokumentowane.

- Kilkakrotnie odkopywano już fundamenty tego kościoła i nie spodziewaliśmy się zastać tam niczego niezwykłego - mówi ks. Starczewski. - Bardzo wyraźny jest wtórny zasyp, który świadczy o wcześniejszych pracach. W tej chwili widoczna jest część fundamentów gotyckich, co do których pewni jesteśmy, że są pozostałościami fundamentów dawnego ratusza.

Odsłonięcie fundamentów pozwala jednak potwierdzić, że ratusz owszem stał w tym samym miejscu, jednak nie był posadowiony w taki sam sposób jak kościół.

- Badając historię kościoła, natrafiłem na informacje, że ratusz zorientowany był w kierunku południowo-północnym - mówi historyk Piotr Podlewski. - Ponadto w czasie budowy świątyni w roku 1816 natrafiono na podziemne pomieszczenie wypełnione wodą. Była to na pewno pozostałość ratusza, która została zasypana, bo kościół nie posiada piwnic.

Trwające prace obejmą osuszenie mocno zawilgoconych fundamentów i ścian oraz odprowadzenie wód gruntowych i opadowych. Ogólnie budynek znajduje się w złym stanie technicznym i wymaga dalszych zabiegów konserwatorskich.

- Kiedy osuszymy fundamenty i wykonamy system odprowadzający wodę, wówczas pozostanie naprawa elewacji oraz odtworzenie pierwotnej kolorystyki, naprawa poszycia dachowego wieży, konserwacja witraży i zegara wieżowego. Działania te będą nawiązaniem do pierwotnego wyglądu tego zabytku, który został zbudowany dla gminy protestanckiej i był jej własnością do II wojny światowej - dodaje ks. Starczewski.

Remont kościoła pw. Wspomożenia Wiernych wpisuje się w trwającą w Sztumie rewitalizację starego miasta. Zarys murów ratusza może zostać oznaczony kolorową kostką wokół kościoła, ten teren będzie wyłączony z ruchu pojazdów.