18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztafetowe minimum Marty Jeschke. "Na razie się rozkręcam"

Paweł Kowalski
Obiecująco wchodzi w sezon czołowa polska sprinterka Marta Jeschke z SKLA Sopot. Na początku czerwca zdecydowanie pokonała wszystkie rywalki w biegu na 100 metrów podczas gdańskiego Memoriału Józefa Żylewicza, uzyskując czas 11,55.

W ubiegły weekend na Memoriale Janusza Kusocińskiego w Szczecinie przeciwny wiatr o sile -2,1 m/sek. nie sprzyjał sprinterkom. Druga na mecie Jeschke i trzecia Weronika Wedler uzyskały na "setkę" po 11,78, a wyprzedziła je Marika Popowicz 11,57. Te trzy sprinterki oraz Martyna Opoń zapisały jednak na swoim koncie radosny występ. Stanowiąc skład polskiej sztafety reprezentacyjnej 4 x 100 m, kończyły ją w czasie 43,64. Ten rezultat zapewnił naszej sztafecie kwalifikację na mistrzostwa świata w Moskwie.

- Na razie się rozkręcam. Wyjeżdżam teraz na kilkudniowe konsultacje do Spały. To będą ostatnie testy przed występem polskiej reprezentacji z moim udziałem w drużynowych mistrzostwach Europy w Wielkiej Brytanii. W planie mam też start na uniwersjadzie w Kazaniu. Najważniejszą dla mnie docelową imprezą w tym roku będą oczywiście moskiewskie mistrzostwa świata - mówi Jeschke, której rekord życiowy w biegu na 100 m wynosi 11,33 sek., a na 200 m 23,19.

W silnie obsadzonym na Memoriale Kusocińskiego konkursie pchnięcia kulą (wygrał Tomasz Majewski - 20,89) Rafał Kownatke z LKS Ziemia Pucka zajął 5 miejsce. Uzyskał 19,53.

- To mój rekord życiowy na otwartym stadionie. W hali posłałem już kulę na odległość 19,72. Teraz będę usilnie starał się o poprawę rezultatu - powiedział nam Kownatke. Minimum na MŚ jest jednak w kuli bardzo wyśrubowane - to aż 20,60 m.

Obok Marty Jeschke z pomorskich lekkoatletów minimum na MŚ ma też zapewnione Karolina Tymińska (SKLA Sopot) w siedmioboju - 6360 pkt. W Memoriale Kusocińskiego skoczyła w dal 6,37 (7 miejsce).

Z najciekawszych wydarzeń na szczecińskim stadionie odnotujmy stojącą na wysokim poziomie rywalizację młociarek i młociarzy. Anita Włodarczyk poprawiła swój najlepszy tegoroczny rezultat z 74,73 na 76,06. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa nad rekordzistką świata Betty Heidler. Niemka triumfowała wynikiem 76,48. W męskim konkursie najlepszy rezultat sezonu na świecie - 81,02 - uzyskał węgierski mistrz olimpijski Krisztian Pars. Wygrał przed Czechem Lukaszem Melichem 80,28 (rek. życiowy) i Pawłem Fajdkiem - 79,99.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki