Zainteresowany kupnem udziałów w spółce był EMC Instytut Medyczny z Wrocławia, ale wobec protestów większości załogi placówki, obawiającej się przede wszystkim masowych zwolnień, władze powiatu zdecydowały się zrezygnować z takiego sposobu prywatyzacji szpitala.
- Przedstawiliśmy na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy projekty uchwał dotyczące wprowadzenia szpitala na giełdę - mówi Janusz Boniecki, prezes Szpitali Tczewskich SA. - Mamy nadzieję, że nasz pomysł znalezienia środków na rozwój szpitala zyska poparcie władz powiatu.
Zarząd spółki szacuje, że dzięki wejściu na giełdę udałoby się zdobyć nawet 20 mln złotych. W tczewskim starostwie ustalono, że decyzja o akceptacji wariantu giełdowego zostanie podjęta do końca sierpnia.
- Zanim sprawę przedstawimy na sierpniowej sesji radnym, do których będzie należeć ostateczna decyzja, chcemy przeanalizować skutki wejścia szpitala na giełdę, korzystając z rad niezależnego doradcy - wyjaśnia Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski. - Chcemy, by powiedział nam i radnym o mechanizmach i ewentualnym ryzyku wejścia na giełdę, byśmy mieli pewność, że jak już wejdziemy na giełdę, to zdobędziemy środki na niezbędne prace w szpitalu.
Do końca 2016 r. szpital musi zostać dostosowany do nowych norm sanitarnych. - Niezbędne inwestycje to budowa nowego bloku operacyjnego oraz oddziału intensywnej terapii, a także centralna sterylizacja - mówi Boniecki. - Całościowy koszt tych zabiegów szacujemy na ok. 13 mln złotych. Niedostosowanie się do tych norm nie będzie oznaczać aż tak drastycznego kroku jak zamknięcie placówki, ale znacząco może ograniczyć naszą działalność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?