Koronawirus w szpitalu w Pucku
Rozwojowa - tak określana jest sytuacja związana z koronawirusem i Szpitalem Puckim. Pozytywny wynik testu jednego z członków personelu medycznego sprawił, że do odwołania zamknięto chirurgię. Potem wstrzymano przyjęcia na oddział położniczo-ginekologiczny oraz kwalifikacje do zabiegów, przyjęcia w chirurgicznej izbie przyjęć, a także porody rodzinne w Pucku.
W Starostwie Powiatowym w Pucku, Szpitalu Puckim oraz wśród służb sanitarnych Pomorza rozważano także koncepcję całkowitego zamknięcia powiatowej lecznicy. Pewne było to, że objęci kwarantanną lekarze i pielęgniarki nie mogą pracować - co podkreślał pomorski sanepid.
- Od początku nakazaliśmy w Szpitalu Puckim rygorystyczne przestrzeganie obostrzeń. Dużo ludzi, w tym część personelu, buntowało się. Ale dzięki temu długi czas utrzymaliśmy się, byliśmy otwarci a Szpital pracował normalnie - mówi Jarosław Białk, starosta pucki. - Dziś pod względem ludności jesteśmy najliczniejszym powiatem w Polsce. Poza 85 tysiącami mieszkańców jest przecież u nas paręset tysięcy turystów. Patrząc na to czysto statystycznie, mamy największe ryzyko wybuchu ogniska epidemii. Dlatego nie mogliśmy sobie pozwolić na ryzyko igrania ze zdrowiem i życiem ludzi.
Szpital Pucki zamknięty przez koronawirusa! "Nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć obsady personelu medycznego"
W czwartek 20 sierpnia zapadała decyzja, że z powodu koronawirusa Szpital Pucki zostaje zamknięty. Lecznica w Pucku przestanie pracować od piątku 21 sierpnia do końca miesiąca - poniedziałku 31 sierpnia.
- W związku ze stwierdzonym ogniskiem epidemicznym oraz objęciem nadzoru i skierowaniem personelu szpitala przez Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Pucku na kwarantannę, na chwilę obecną, nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć obsady personelu medycznego w oddziałach szpitala, poradniach i gabinetach specjalistycznych - informuje Oksana Rabij-Zabłotna ze Szpitala Puckiego.
Od piątku wstrzymana zostaje praca laboratorium oraz pracowni TK i RTG.
Nadal pracować będą: Dział Fizjoterapii, Poradnia Medycyny Pracy (28.08.2020), Zespoły Ratownictwa Medycznego, Nocna i Świąteczna Opieka Chorych - tu świadczenia będą udzielane na dotychczasowych zasadach.
Kiedy wstrzymywały prace inne placówki - bądź ich oddziały - braliśmy głęboki oddech i z uporem maniaka przypominaliśmy o restrykcjach.
- Niestety, sezon wakacyjny i wzrastająca liczba zachorowań nas chwilowo pokonała - komentuje Oksana Rabij-Zabłotna ze Szpitala Puckiego. - Proszę nam wierzyć, wstrzymanie pracy Szpitala to była bardzo trudna decyzja, poprzedzona wieloma konsultacjami. Po raz kolejny podkreślamy, szpital to ludzie… ludzie, którzy na co dzień dbają o Państwa zdrowie, teraz sami potrzebują wsparcia.
Co z pacjentami, którzy do tej pory przebywali w Szpitalu Puckim? Jak tłumaczą w lecznicy, została wszczęta procedura przekazania ich do innych placówek. Tu wcześniej starosta Jarosław Białk rozmawiał m.in. ze Szpitalami Pomorskimi - w Wejherowie, Gdańsku i Gdyni.
- Nie mają obecnie dużego obłożenia, więc miejsca dla naszych pacjentów na pewno się znajdą. Takie usłyszeliśmy zapewnienie - komentuje starosta pucki.
Ratownictwo medyczne w Szpitalu Puckim pracuje nadal - to oni będą odwozić pacjentów do poszczególnych placówek lecznicy na Pomorzu, które zostaną wskazane przez dyspozytora.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?