Sześć meczów Lechii Gdańsk o grę wśród lepszych

- Musimy wszędzie szukać punktów, bo są one dla nas bardzo ważne w kontekście walki o miejsce w czołowej "8" - mówił kilka dni temu Patryk Tuszyński, napastnik biało-zielonych.

- Mogliśmy wygrać i jest lekki niedosyt. Trzeba jednak cieszyć się z tego punktu, a do Kielc pojedziemy po zwycięstwo, bo chcemy wywalczyć sobie miejsce w gronie ośmiu najlepszych zespołów ligi - dodał Maciej Makuszewski, skrzydłowy Lechii, już po meczu z Wisłą.

Legia Warszawa, Wisła Kraków, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Lech Poznań i Pogoń Szczecin - tych sześć zespołów praktycznie może być już pewnych miejsca w tej lepszej "8" T-Mobile Ekstraklasy w drugiej fazie rozgrywek. Rywalizacja toczy się zatem o dwa pozostałe miejsca. Dziś zajmują je Zawisza Bydgoszcz i Lechia Gdańsk, ale patrząc na dorobek punktowy zespołów, to walka trwać będzie do ostatniej kolejki.

Oprócz Zawiszy i Lechii o te dwie pozycje walczą także zespoły Cracovii, Jagiellonii Białystok, Korony Kielce, Piasta Gliwice i Śląska Wrocław. Wiosną bardzo dobrze gra także Zagłębie Lubin, ale traci do biało-zielonych aż siedem punktów i w sześciu kolejkach taka strata może być trudna do odrobienia. Fakty są jednak takie, że pomiędzy siódmym Zawiszą i zajmującym 13 miejsce Śląskiem jest pięć punktów różnicy. Już to pokazuje, jak twarda będzie walka o zapewnienie sobie ligowego bytu po pierwszej fazie, a każdy punkt może być na wagę sukcesu.

Przy tak wyrównanej stawce ważne mogą okazać się wyniki meczów bezpośrednich. A w nich Lechia wygląda całkiem dobrze. Jest lepsza od Zawiszy (1:1 i 3:0), od Jagiellonii (2:0 i 1:0) oraz od Cracovii (3:1 i 1:2). Z pozostałymi rywalami na razie podopieczni trenera Michała Probierza grali tylko raz. Z Koroną Kielce zremisowali 2:2, z Piastem Gliwice 0:0, a ze Śląskiem przegrali 1:2.