Szedł pijany z maczetą w ręce. Zniszczył łącznie 11 aut

- Na gorącym uczynku zatrzymaliśmy 19-latka podejrzewanego o uszkodzenie kilkunastu stojących na parkingu aut. Młodzieniec był nietrzeźwy – informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Do zdarzenia doszło w Białej Podlaskiej ostatni czwartek w nocy.

- Przed godziną 23 dyżurny bialskiej komendy otrzymał szereg zgłoszeń, z których wynikało, że na jednej z ulic miasta mężczyzna niszczy zaparkowane auta uderzając w nie metalowym przedmiotem – relacjonuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Na miejsce zdarzenia został wysłany patrol.

- Z relacji świadków wynikało, że sprawca bez powodu uderzał w zaparkowane przy bloku samochody wybijając szyby oraz uszkadzając lusterka i karoserię. Po tym zaatakować miał jednego ze świadków – mówi nadkomisarz Salczyńska-Pyrchla.

Na miejscu policjanci stwierdzili uszkodzenia 11 aut. Mundurowi zatrzymali podejrzewanego o ten czyn mężczyznę. Okazało się, że to 19-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego.

- Młodzieniec został zatrzymany do wyjaśnienia. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał, że uszkodził wszystkie samochody jednak nie potrafił w żaden sposób wyjaśnić swojego postepowania – wskazuje nadkomisarz Salczyńska-Pyrchla.

Funkcjonariusze znaleźli przy 19-latku maczetę oraz kastet.

- Ustalamy teraz wartość powstałych strat oraz wszystkie okoliczności tej sprawy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami uszkodzenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności – informuje nadkomisarz Salczyńska-Pyrchla.