Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści Wybrzeża Gdańsk coraz bliżej utrzymania

Łukasz Żaguń
Fot. Karolina Misztal / Polska Press
Gdańscy szczypiorniści nie zawiedli swoich kibiców. Drużyna Wybrzeża pokonała we Wrocławiu miejscowy zespół Śląska 32:25.

Zarówno dla szczypiornistów Śląska jak i Wybrzeża to nie była po prostu kolejna, ligowa potyczka. Ciężar gatunkowy tego pojedynku był ogromny, co w niedzielę miało swoje odzwierciedlenie na parkiecie, choć nie w samym wyniku.

Gdańszczanie arcyważną batalię ze Śląskiem rozpoczęli od mocnego uderzenia, bo już po kilku minutach prowadzili 4:1. Jak się później okazało, przewaga uzyskana przez Wybrzeże w pierwszych fragmentach tego spotkania, miała niebagatelne znaczenie. Dzięki niej podopieczni duetu trenerskiego Daniel Waszkiewicz - Damian Wleklak grali dużo swobodniej od przeciwnika właściwie przez całą pierwszą połowę.

Solidna gra gdańskich szczypiornistów zacięła się jednak po 10 minutach drugiej połowy. Wówczas wrocławianie doprowadzili do remisu (17:17). Zawodnicy Wybrzeża oszczędzili jednak swoim kibicom kolejnego horroru w tym sezonie. Kiedy na pięć minut do końca pojedynku odskoczyli rywalowi na pięć bramek, jasne stało się to, że nic złego w tej batalii nie może się już im przytrafić. Po tym meczu Wybrzeże ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.

Śląsk Wrocław - Wybrzeże Gdańsk 25:32 (10:13)

Śląsk: Cudić, Prus, Schodowski - Kryński, Herudziński 7, Koprowski, Garbacz, Jarowicz, Miszka, Adamuszek 1, Radojević, Wróblewski, Ścigaj 4, Białaszek, Telepnev 4

Wybrzeże: Plaszczak, Sokołowski - Mogielnicki, Jasowicz, Kornecki 4, Sulej 3, Rogulski, Prymlewicz, Papaj 2, Lijewski 3, Kondratiuk, Rakowski 8, Adamski, Abram 1, Nilsson, Piątek 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki