Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczęście Marcusa da Silvy przerodziło się w dramat

Janusz Woźniak
Marcus da Silva
Marcus da Silva Tomasz Bołt/Polska Press/Dziennik Bałtycki
Życie potrafi pisać różne scenariusze. Potrafi też w jednej chwili szczęście zamienić w dramat. Doświadczył tego piłkarz Arki Marcus da Silva.

W ubiegłą sobotę na łamach "Dziennika Bałtyckiego" zamieściliśmy wywiad z najskuteczniejszym piłkarzem Arki Gdynia Brazylijczykiem Marcusem da Silvą. Wywiad zatytułowany "Marcus zaprasza na ślub". Tego dnia, w Gdyni, Marcus stawał na ślubnym kobiercu ze swoją polską wybranką - Eweliną. Mówił, jak bardzo jest szczęśliwy, jak bardzo cieszy się z przyjazdu na ślubne uroczystości rodziny z Brazylii. Z lotniska we Frankfurcie odbierał mamę, tatę, babcię i rodzeństwo.

Sobotni ślub w gdyńskim kościele po wezwaniem św. Józefa odbył się zgodnie z planem. Dla młodej pary, ich rodzin i gości to była piękna i wzruszająca uroczystość. Weselne przyjęcie miało być jej dopełnieniem. I było, ale bardzo krótko. W trakcie zabawy, godzinę przed północą, zasłabł tata Marcusa. Natychmiastowa pomoc, także przy udziale ekip dwóch karetek pogotowia, nie przyniosła powodzenia. Tata Marcusa zmarł.

To olbrzymia, niewyobrażalna wręcz tragedia dla Marcusa i jego rodziny. W jednej chwili szczęście zmieniło się w dramat. Piłkarzowi i jego bliskim składamy najszczersze kondolencje. Marcus, trzymaj się… Masz w Gdyni przyjaciół, na których zawsze możesz liczyć.

Świadkiem na ślubie, a także tych dramatycznych zdarzeń, był kapitan Arki Krzysztof Sobieraj.

- Brak słów, aby opisać to, co się wydarzyło, aby oddać dramat, który na moich oczach przeżywał Marcus i jego rodzina. Drużyna też jest swego rodzaju rodziną. Współczujemy wszyscy Marcusowi, składamy kondolencje i zapewniamy, że w nas, w klubie, będzie miał oparcie. Liczymy, że wróci jak najszybciej to będzie możliwe do treningów, a zdobywane bramki będzie mógł zadedykować zmarłemu w tak dramatycznych okolicznościach tacie - powiedział Sobieraj.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki