Święta kochamy za dni wolne, ale kosztują nas sporo nerwów

Pod względem zwyczajów świątecznych i strategii zakupowych Polacy niewiele się różnią od przeciętnych Europejczyków. Takie są wnioski z badań, które TNS OBOP przeprowadził na grupie 1076 osób w wieku od 16 do 44 lat, na zlecenie eBay, w kilku krajach europejskich. O prezenty świąteczne zapytano, oprócz Polaków, także m.in. mieszkańców Wielkiej Brytanii, Włoch, Belgii i Austrii.

- Wspólna Europa to nie tylko jednolity rynek, ale też podobne wartości i obyczaje - komentuje wyniki Tomasz Łysakowski, psycholog. - Jednym z nich jest wypływająca ze wspólnej tradycji skłonność do świętowania Bożego Narodzenia, przygotowania przedświąteczne i kupowanie prezentów najbliższym.

ŚWIĄTECZNE ZAKUPY W TRÓJMIEŚCIE

Psycholog dodaje, że w Polsce i w krajach europejskich widać wyraźną tendencję odchodzenia od obdarowywania prezentami w mikołajki, na rzecz Bożego Narodzenia. - Kiedyś prezenty dawano głównie i tylko w mikołajki, teraz przygotowujemy je zwykle tylko pod choinkę - mówi.

39 proc. zapytanych Polaków najbardziej ceni święta za możliwość rodzinnych spotkań, ale także dlatego że są to dni wolne od pracy (35 proc.). Lubimy też obdarowywać bliskich prezentami (33 proc.). Jednak święta kojarzą się nam także z mniej przyjemnymi rzeczami. Najbardziej negatywne skojarzenia dotyczą kłótni rodzinnych oraz niekończących się wydatków (po 47 proc. Święta to dla Polaków także stres (38 proc.).

Zapewne m.in. dlatego że zakupy robimy zwykle na ostatnią chwilę. Ponad połowa z nas daje się wciągnąć w wir gwiazdkowych zakupów dopiero w grudniu. Aż 19 proc. zakupy odkłada na ostatni tydzień przed Wigilią. Pod tym względem sporo nas różni od innych Europejczyków. Francuzi i Niemcy świąteczne zakupy robią bowiem najchętniej już w listopadzie (odpowiednio 44 i 39 proc.), a Brytyjczycy deklarują, że prezenty kompletują nawet przez cały rok (32 proc.).

36 proc. Polaków lubi obdarowywać prezentami swoich bliskich i planuje zakup 6-10 prezentów. 28 proc. z nas planuje wydać na prezenty 204-400 zł, a 21 proc. 600 zł. To ciągle dużo mniej niż np. we Włoszech - przeciętny Włoch wyda około 225 euro, czyli około 900 zł, a Belg 212 euro, a więc około 850 zł. Najbardziej hojni są Austriacy i wydadzą na prezenty przeciętnie 261 euro, czyli około 1050 zł.

- Wydajemy może mniej niż mieszkańcy Europy Zachodniej, ale też mniej zarabiamy, a wiele rzeczy, zwłaszcza elektronika, jest u nas sporo droższych - zauważa psycholog.
Polacy najwięcej wydają na prezenty dla dzieci - średnio 188 zł, oraz dla - partnerów 154 zł, i dla rodziców - 123 zł. Lubimy za to oszczędzać na prezentach dla teściów - na podarunki dla nich wydamy średnio 89 zł. Z kolei na prezenty dla rodzeństwa przeznaczamy 100 zł, a dla dalszych krewnych - kuzynów, wujostwa - 101 zł.

- Popularnym prezentem we Włoszech są na przykład ubrania (22 proc. i książki (12 proc.). Polacy tymczasem najczęściej obdarowują się kosmetykami (28 proc. wszystkich prezentów) - zauważa Łysakowski.

Gdzie szukamy podarunków? Zwykle pomysłów i samych prezentów szukamy w centrach handlowych (54 proc.), ale też coraz częściej w tym celu zaglądamy do internetu (42 proc.) - tym chętniej że w sklepach panują tłok i ścisk. Jednocześnie 54 proc. Polaków deklaruje, że przynajmniej część świątecznych prezentów zrobi w tym roku w internecie.

- Zaskoczyło mnie, że wypadamy pod tym względem znacznie lepiej niż na przykład Hiszpanie (23 procent), Belgowie (26 procent) czy Włosi (28 procent) - podkreśla Łysakowski.

Zakupy w sieci Polacy najbardziej cenią ze względu na... cenę i możliwość kupowania o dowolnej porze (po 69 proc.).
- Kwestia prezentów sprawia, że 17 procent z nas uważa świąteczne zakupy za stresujące - dodaje Łysakowski. - Najczęściej wymienianymi powodami stresu są brak pomysłów (47 procent) i zatłoczone sklepy (46 procent).

Na święta wydamy więcej

1,8 tys. zł przeciętna polska rodzina planuje wydać na święta Bożego Narodzenia w tym roku - wynika z badania dotyczącego świątecznych zakupów, które wśród konsumentów z Polski i 17 krajów Europy zrealizował Deloitte.

Badanie pokazuje m.in., że Polacy będą racjonalizować wydatki świąteczne i skupią się na praktycznych oraz tańszych prezentach.
W okresie świątecznym najczęściej wybieramy artykuły użytkowe oraz marki własne sieci detalicznych. Świąteczne potrawy w znacznym stopniu przygotujemy z produktów z sieci dyskontowych.

Polacy to jedyni Europejczycy, którzy w pierwszej kolejności chcieliby dostać kosmetyki i perfumy. W pozostałej części kontynentu najwięcej wskazań miały, niedoceniane u nas, kupony podarunkowe, książki i gotówka. Na pierwszym miejscu wśród prezentów kupowanych dzieciom, w prawie wszystkich ankietowanych państwach, znalazły się gry edukacyjne (www.deloitte.pl).