Świąteczne Gwiazdeczki powiatu puckiego 2016: Roksana i Maksymilian. Zobacz kulisy sesji zdjęciowej

Wśród wszystkich plebiscytów organizowanych przez „Dziennik Bałtycki” jest jeden szczególny, który na kilka chwil przed Wigilią pozwala na dobre oswoić się z wyjątkową atmosferą. Zobaczyć na świątecznej okładce „Echa Ziemi Puckiej” swoją pociechę - to marzenie wielu rodziców.

W tym roku o profesjonalną sesję zdjęciową dla całej rodziny walczyło ponad trzydzieści dzieci z ziemi puckiej. Rywalizacja była naprawdę zacięta.

Ostatecznie na kilka godzin przed zakończeniem głosowania na czoło stawki wysunęli się Roksana Białk z Gnieżdżewa oraz Maksymilian Marzejon ze Strzelna. Prowadzenia nie oddali już do samego finiszu.

Wśród dziewczynek to właśnie ośmioletnia Roksana została Świąteczną Gwiazdeczką 2016. Tuż przed rodzinną sesją w puckim zakładzie Amadeusza Walke, na której pojawiła się cała wesoła rodzinka na gorąco relacjonowali ostatnie godziny głosowania.

- Zupełnie nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku - mówi Mariusz Białk, tata zwyciężczyni. - To prawda, udało nam się zaangażować całą rodzinę i znajomych. Wspólnymi siłami udało się odnieść sukces.

Ośmiolatka z Gnieżdżewa zgromadziła ponad 2100 głosów i wyprzedziła swoją koleżankę z Pucka - Nadię Radtke o ponad 300 SMS-ów. Oba wyniki okazały się najlepsze na całym Pomorzu. Dzięki temu Roksana wyjedzie na Bajkowy Weekend do paryskiego Disneylandu. - Do końca nie możemy w to uwierzyć! Do Roksany jeszcze nie dotarła ta wiadomość - mówi mama Agnieszka. - Sama sesja zdjęciowa jest już świetną nagrodą.

Do blasku fleszy dziewczynka musi - i chce! - się powoli przyzwyczajać. A już teraz może się pochwalić, że jej zdjęcie znalazło się na pierwszych stronach gazet. Do fotek pozował też trzyletni Oskar, brat laureatki. Zdradził nam, że pod choinką chciałby znaleźć swój ulubiony ciągnik! A Roksana w przyszłości chciałaby zostać piosenkarką.

Maksymilian - druga nasza Świąteczna Gwiazdeczka, jest obyty z aparatem. Mimo tego, że ma dopiero 9 miesięcy już ma swoje portfolio.

- Maksiu należy do jednej z agencji zajmującej się fotografią dziecięcą - dodaje Daria Marzejon, mama malca.

Obycie przed obiektywem było zauważalne od samego początku sesji. Późna godzina nie przeszkodziła w pozowaniu. W domu u państwa Marzejon pod koniec głosowania było naprawdę gorąco.

- Oczywiście na bieżąco śledziliśmy wyniki głosowania - komentuje mama Daria. - Rywalizacja była bardzo zawzięta, ale dosłownie w ostatnich minutach Maksymilian wyprzedził swoich rywali. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni wszystkim, którzy oddali głosy na naszego synka. To wspaniały prezent na pierwsze święta i będzie to dla niego pamiątka na całe życie.

To wydanie „Echa” z pewnością zostanie odpowiednio przechowane. Strzelno może być dumne ze swojego małego mieszkańca!