Studniówka I LO w Kartuzach - Klasztorna poszła na całość! | ZDJĘCIA

W sobotę 4 lutego bal studniówkowy zorganizowało I Liceum Ogólnokształcące w Kartuzach. Klasztorna jako jedna z ostatnich szkół w powiecie przygotowała swoją zabawę, ale zrobiła to też z rozmachem, do którego nas już przyzwyczaiła. Łącznie na dużej sali hotelu Kiston w Kistowie zebrało się siedem klas, czyli dobre ponad 200 osób.

Nie powinno w takiej sytuacji dziwić, że poloneza tańczono tu aż trzy razy - inaczej by po prostu nie starczyło miejsca dla wszystkich. Każda z grup wystąpiła z podobną choreografią, jedynie zmienioną o drobne elementy. Niemniej wszystkie tańce wpisywały się w widoczną już od samego początku cechę charakterystyczną imprezy - jej ogrom.

Polonez to jedna z tradycji studniówki, drugą są liczne podziękowania i wspomnienia lat spędzonych w szkole. Maturzyści nie szczędzili dobrych słów swym nauczycielom, nie zapomnieli też, co oznaczał ich sobotni bal.

- Dzisiejszy wieczór jest wyjątkowy. Uświadamia nam, że już wkrótce staniemy przed najważniejszym w naszym życiu egzaminem, który pozwoli nam przekroczyć symboliczny próg dojrzałości - mówili uczniowie. - Ten niezwykły bal, studniówka, skłania nas do refleksji nad czasem, który płynie nieubłaganie. Tak niedawno przekraczaliśmy progi naszego liceum, przeżywaliśmy wzloty i upadki - swoją młodość.

Głos zabrała również dyrektor Maria Mejer-Kobiela, która była szczególnie zadowolona z samego faktu, że udało się przygotować tak piękne wydarzenie. Ostatnie lata pandemii bowiem utrudniały lub całkowicie uniemożliwiały zorganizowanie czegoś podobnego. Stąd podziękowała wszystkim, którzy się przyczynili do ziszczenia marzeń rodziców, nauczycieli, ale, przede wszystkim, uczniów.

- Nikt dziś nie jest tak ważny, jak Wy - mówiła dyrektor I LO w Kartuzach. - Przed Wami już ostatni etap - matura. Ale nie będziemy dzisiaj o maturze rozmawiali. Dzisiaj jest Wasz dzień, dzisiaj macie się bawić!

I bawić się zaczęli. Po krótkiej przerwie na toast oraz posiłek maturzyści ochoczo ruszyli na parkiet. Znane przeboje rozbrzmiewały z głośników, gdy do tańca dołączały kolejne stoliki. Do wspólnej zabawy ruszali nie tylko uczniowie, ale i obecni rodzice, a także sami nauczyciele. Podobnie było np. przy fotobudce, gdzie wielu korzystało z możliwości zrobienia sobie zdjęć mniej… konwencjonalnych.

Nie zabrakło również studniówkowego tortu, którego wjazd na salę spotkał się z jednogłośnym okrzykiem radości. W tak wesołej atmosferze, gdy za oknem wszystko pozostawało zamarznięte i przysypane śniegiem, w środku trwała iście gorąca impreza.

CZYTAJ TAKŻE: Studniówka PZS w Przodkowie - szampańska zabawa nie tylko w parach! [ZDJĘCIA]