W piątek w Świnoujściu zostało podpisane porozumienie pomiędzy spółką GAZ-SYSTEM, która jest operatorem Terminala LNG a Strażą Graniczną. Podczas konferencji, na której obecni byli minister Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, pełnomocniczka rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Krytycznej oraz wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki wielokrotnie podkreślano wagę odpowiedniej ochrony gazoportu nie tylko z punktu widzenia kraju, ale i mieszkańców Świnoujścia.
Na mocy porozumienia na terenie gazoportu już od września będzie działała mobilna jednostka straży granicznej, a docelowo przy falochronie centralnym stanie strażnica, dzięki której służby będą mogły szybko reagować na ewentualne zagrożenia. Trzeba dodać, że jeszcze w lipcu spółka GAZ-SYSTEM podpisała porozumienie o współpracy również z Wojskami Obrony Terytorialnej.
- Nie zwalniamy tempa i reagujemy z wyprzedzeniem na potencjalne zagrożenia – powiedziała w Świnoujściu Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
- W Polsce nie toczy się wojna konwencjonalna, jaka toczy się na Ukrainie, ale toczy się wojna hybrydowa i tego musimy mieć wszyscy świadomość. Musimy stanąć w odpowiedzialności, bo na froncie tej walki jesteśmy wszyscy – podkreślił Zbigniew Bogucki.
Zarówno minister jak i wojewoda odnieśli się także do kwestii mieszkańców świnoujskiego prawobrzeża, którzy protestują z powodu zamkniętej ulicy Ku Morzu, która od kwietnia znajduje się w strefie ochronnej wokół gazoportu.
– Jesteśmy świadomi konsekwencji, jakie dotykają mieszkańców z powodu wprowadzonych zwiększonych środków bezpieczeństwa i ograniczeń w strefie wokół Terminalu w Świnoujściu. Priorytetem było zorganizowanie rozwiązań zastępczych, choćby takich jak plaża w Przytorze, które zrekompensują lokalnej społeczności Prawobrzeża te uciążliwości. Dlatego zaproponowaliśmy szereg darmowych aktywności na plaży jak warsztaty dla rodzin, sprzęt sportowy, dmuchańce czy strefa odpoczynku – dodała Łukaszewska-Trzeciakowska.
Przypomnijmy: strefa wokół gazoportu obowiązuje od kwietnia. Z kolei plany wybudowania nowej bazy dla straży granicznej w Świnoujściu zostały zapisane w rządowym projekcie ustawy z 17 maja "o zmianie ustawy o ochronie żeglugi i portów morskich oraz niektórych innych ustaw", o czym „Głos” informował jako pierwszy.
Obecnie strażnicy graniczni w Świnoujściu nie mają własnej bazy i korzystają z infrastruktury SAR (Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa). To na nabrzeżu zarządzanym przez SAR bazuje dyżurna jednostka pływająca Straży Granicznej. Problem w tym, że znajduje się ona na wyspie Uznam, co oznacza, że aby dostać się w okolice gazoportu musi przeciąć tor wodny.
Jak wyliczyli autorzy ustawy, latem dotarcie do basenu portowego LNG może zająć strażnikom nawet 20 minut, a zimą, kiedy na wodzie jest kra, jeszcze dłużej. Jak podkreślono w projekcie nowych przepisów, ten "czas (...) należy uznać za niewystarczający, aby zareagować w przypadku celowych działań intruza, zagrażających bezpieczeństwu terminala od strony wody". Nowa siedziba Straży Granicznej ma dać możliwość reakcji liczonej w minutach.
W piątek, po podpisaniu porozumienia, na terenie gazoportu odbyły się kolejne już w tym miejscu ćwiczenia z użyciem dronów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
