Niechciany przez kibiców Lechii w roli trenera Tomasz Hajto nad morze jednak przyjedzie. Na krótko, bo tylko na niedzielę, ale nie w roli turysty. Tego dnia w Gdyni jego drużyna, czyli GKS Tychy, zmierzy się z Arką o I-ligowe punkty. Dla byłego reprezentanta Polski będzie to ważny mecz, bo tyska drużyna bardzo potrzebuje punktów. Sytuacja w tabeli GKS jest dramatyczna. Do 15 miejsca, które daje tylko prawo gry w barażach, śląskiej ekipie brakuje 6 punktów. W tyskiej drużynie nastąpiło kilka istotnych zmian personalnych. Do GKS przyszli m.in. Łukasz Grzeszczyk, Sebastian Przyrowski, Sebastian Janik, Artur Gieraga i Jakub Bąk. Z klubu odszedł jednak Wojciech Trochim, który jest już w ekstraklasowym Podbeskidziu. Gdyby dziś kończyły się rozgrywki, GKS zostałby zdegradowany do II ligi, tyle że nie to jest celem klubu, który swój najlepszy czas miał w latach 70.
Wspomnienia to dobra rzecz, ale nie można nimi żyć bez końca. To dotyczy także Arki, która jest dokładnie w środku I-ligowej tabeli. Kibiców żółto-niebieskich ta pozycja jednak nie satysfakcjonuje, podobnego zdania są władze klubu, ale sytuacja finansowa na wiele nie pozwala. Trener Grzegorz Niciński dość ostrożnie precyzuje wiosenne cele żółto-niebieskich.
- Mamy walczyć o wygraną w każdym meczu - mówi szkoleniowiec drużyny, która w niedzielę (początek meczu o godz. 12.30) będzie faworytem starcia z GKS. Kibice żółto-niebieskich liczą na to, że uzupełnienia składu gdyńskiej drużyny były jednak jej wzmocnieniami. To byłby argument, by na mecze Arki przychodzić przez całą rundę wiosenną. Piłkarze Chojniczanki rundę rewanżową rozpoczną od pojedynku na własnym boisku z Chrobrym Głogów. Pierwszy gwizdek w sobotę o godz. 15. Pojedynek zapowiada się ciekawie, ponieważ zarówno "Chojna", jaki i Chrobry będą chcieli rozpocząć rundę od zwycięstwa, które pozwoli tym drużynom umocnić się w bezpiecznej strefie tabeli.
W Chrobrym, podobnie jak w Chojniczance, zimą nie było spektakularnych transferów. Z nowych graczy szczególnie interesująco wyglądają w drużynie z woj. dolnośląskiego młodzi piłkarze: Tomasz Zając, wypożyczony z Wisły Kraków, i Marcel Gąsior z Legii Warszawa.
W Chojnicach na kilka dni przed startem ligi udało się zakontraktować jeszcze dwóch piłkarzy. Pierwszym z nich jest Damian Podleśny. 19-letni bramkarz został wypożyczony z Lechii Gdańsk. Piątym transferem, jaki przeprowadziła "Chojna" w tym okienku, jest Łukasz Suchocki. 28-latek związał się 1,5-rocznym kontraktem z klubem z ul. Mickiewicza. Ostatnio grał w Olimpii Grudziądz, dla której w 31 meczach zdobył jedną bramkę.
Piłkarze Druteksu-Bytovii po zimowej przerwie rozgrywki wznowią na wyjeździe. Zespół trenera Pawła Janasa zainauguruje wiosenne zmagania w Olsztynie, gdzie zagra ze Stomilem (początek meczu w sobotę o godz. 13).
Przed zespołem czarno-biało-czerwonych z Bytowa trudne spotkanie, bo olsztyński Stomil to jedna z mocniejszych jesienią drużyn w I lidze. Bytovia jest w tej chwili na miejscu barażowym, ale to nie może być ostatnie słowo bytowskiej jedenastki. Jesienią biało-niebiescy wygrali w Bytowie 1:0 po golu Pawła Głowackiego z rzutu karnego.
- Zarówno ten, jak również kolejny pojedynek, będzie dla nas trudny, bo gramy na obcym terenie - twierdzi Paweł Janas, trener Druteksu-Bytovii. - Nie zmienia to jednak faktu, że damy z siebie wszystko. Zamierzamy walczyć do końca o punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
