Będąc na miejscu, zauważyliśmy, że rzeczywiście wypływa stamtąd ciecz o dosyć jasnej barwie. O sprawie poinformowaliśmy Urząd Miasta i Straż Miejską. Strażnicy byli na miejscu i uznali, że należy o wszystkim zawiadomić wodociągową spółkę miejską Star-Wik.
- Sprawą zajmują się już w miejskiej oczyszczalni ścieków - poinformował nas Stefan Rajkowski, dyrektor spółki.
W oczyszczalni dowiedzieliśmy się, że chodzi tu o awaryjny wylot drenażu, który musi być w tym miejscu, bo tak został przed laty projektowany.
- Był tam niewielki zator, zamiast do przepompowni część wody popłynęła wylotem drenażu do rzeki, ale zrobiliśmy co trzeba i wszystko funkcjonuje dobrze - mówi Zbigniew Wroński, kierownik miejskiej oczyszczalni.
Nie wiadomo, jak długo miał miejsce taki stan rzeczy. Mieszkańcy zastanawiają się też, skąd taka barwa wycieku i co to mogło być.
- Przez ten wylot mogą wypływać wody opadowe, jakieś nieczystości z uli albo z domostw, jeśli ktoś z mieszkańców jest podłączony do drenażu - wyjaśnia Zbigniew Wroński. - To mogło płynąć począwszy od okolic ul. św. Elżbiety, drogi krajowej nr 22. W każdym razie nie ma powodów do niepokoju, to nie mogły być jakieś niebezpieczne substancje.
W oczyszczalni usłyszeliśmy jeszcze, że mieszkańcy mogą też bezpośrednio zgłaszać tego typu sprawy. Zainteresowanym podajemy numer telefonu do oczyszczalni: 58 562 52 37.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?