Perełkę, bo tak nazwano psa, pracownicy miejscowego schroniska OTOZ Animals znaleźli przywiązaną w pobliżu ich siedziby.
- Ciężarna sunia została po prostu porzucona - informuje Aleksandra Pawlak, kierownik schroniska. - Jednak okazuje się, że wielu mieszkańców Starogardu czyta naszą stronę internetową i Perełka została przez nich rozpoznana już na drugi dzień po wstawieniu do sieci informacji o suczce. W ten sposób poznaliśmy dane jej właścicieli.
Animalsi oddali sprawę do prokuratury. Ich zdaniem mogło dojść do złamania ustawy o ochronie zwierząt przez właścicieli. Za porzucenie psa grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności do 1 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?