Starogard Gd.: Przychód ze sprzedaży wódki wesprze żołnierzy

Pomysłodawca przedsięwzięcia, słynny aktor Bruce Willis, to udziałowiec polsko-francuskiej grupy Belvedere, do której należy m.in. starogardzka Destylarnia Sobieski.

- Sobieski nawiązał współpracę z Fundacją Fisher House, organizacją, która zapewnia pomoc poszkodowanym wojskowym oraz ich rodzinom. To wielka sprawa - podkreśla Bruce Willis w specjalnym spocie filmowym. W 2003 roku aktor odwiedził żołnierzy USA w Iraku, gdzie nawet ogłosił, że da nagrodę w wysokości 1 mln zł temu, kto schwyta Saddama Husajna.

Bruce Willis z wizytą w Starogardzie Gdańskim (ZDJĘCIA)

Dzięki istniejącej blisko 20 lat fundacji powstają m.in. domy hotele, w których mieszkają najbliższe osoby poszkodowanych w walkach żołnierzy, wymagających specjalistycznego leczenia i rehabilitacji.

Ile fundacja będzie w ciągu roku otrzymywać pieniędzy ze sprzedaży wódki?
- Nie mogę ujawniać kwot, ale zapewniam, że nie są one małe, przy czym właściciel, spółka Belvedere, zobowiązał się, że kwota, jaką przekaże na ten cel, wyniesie co najmniej 250 tysięcy dolarów - wyjaśnia Maciej Meyer, rzecznik spółki Sobieski. - Trudno jest mi komentować jakiekolwiek kwestie dotyczące wspierania przez fundację polskich żołnierzy.

Bruce Willis ambasadorem marki Sobieski

Sednem tego projektu są weterani, żołnierze oraz ich rodziny, jak również to, że Bruce Willis z Sobieskim zwracają uwagę na sprawy istotne społecznie. O udzielanej przez fundację pomocy informują w 2 Mazowieckiej Brygadzie Saperów.

- Rodziny polskich żołnierzy przebywają bezpłatnie w domach fundacji na terenie Ramstein w Niemczech, mają do dyspozycji przytulne pomieszczenia, jest wyżywienie - mówi mjr Dariusz Urban, rzecznik 2 Mazowieckej Brygady Saperów. - Żołnierze przechodzący operacje i rehabilitacje w pobliskim szpitalu mają swoich najbliższych przy boku. W sytuacji stresowej, gdy żołnierz jest ciężko ranny, ma to ogromne znaczenie.

Starogard Gdański: Wódki bez planu naprawczego

Tymczasem spółka Belvedere musi sobie też radzić z długami. Niemniej niedawno nastroje w firmie poprawiły się, bo ponownie została ona objęta przez francuski sąd postępowaniem ochronnym przed wierzycielami.