Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starcie protestujących z policją w Czarnej Dąbrówce. Jedna osoba ranna

red.
Protest w sprawie funkcjonowania chlewni w Czarnej Dąbrówce przybiera na sile. W miniony weekend doszło do kolejnych dantejskich scen w tym miejscu. Protestujący próbowali zablokować wjazd ciężkiego sprzętu z paszą na teren posesji, ale bezskutecznie.

Uniemożliwienie wyjazdu ciągnika, który pojawił się na miejscu zakończyło się przepychankami i wezwaniem policji. Mundurowi interweniowali, bo zdaniem rzecznika prasowego KPP w Bytowie doszło do naruszenia przepisów.

Zobacz też: Protest przeciwko hodowli świń w Czarnej Dąbrówce. "Ruszył na ludzi koparką" [WIDEO,ZDJĘCIA]

- Dostaliśmy informację od właściciela hodowli, że kilkadziesiąt osób utrudnia wyjazd ciągnika rolniczego z jego posesji – mówi Michał Gawroński, oficer prasowy KPP w Bytowie. - W związku z tym, policjanci, którzy pojawili się na miejscu przez megafon wezwali zgromadzone osoby do rozejścia się. To jednak nie poskutkowało. Został więc sformowany kordon policjantów, którzy przesunęli mieszkańców na bok, aby ten ciągnik mógł wyjechać z posesji. Na miejscu pojawiło się kilkudziesięciu policjantów Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. Po tym, jak pojazd rolniczy odjechał z miejsca policjanci jeszcze przez chwilę pozostali na miejscu, a następnie wrócili do jednostki.

Polub Strefę AGRO Pomorskie na Facebooku!

Na skutek zdarzenia poszkodowana została jedna z kobiet uczestnicząca w blokadzie. Nie wiadomo jednak dokładnie, czy protestująca doznała urazu żeber na skutek interwencji policji, czy przypadkowego upadku. Sprawa jest, na razie wyjaśniana.

 

Łukasz Boyke

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki