Proszę powiedzieć, jak zrodził się pomysł, by pełnić funkcję sołtysa?
Można powiedzieć, że jestem obciążony genetycznie. Moi dziadkowie byli sołtysami - w Konarzynach i Gostomiu. To przede wszystkim decyzja mieszkańców, którzy chcieli zmian.
Jaki powinien być sołtys?
Powinien słuchać i rozmawiać z ludźmi, być blisko nich. Pomagać i nie szkodzić. Nie można ingerować w życie prywatne mieszkańców, trzeba zawsze szukać złotego środka. Sołtys jest łącznikiem z Urzędem Gminy. Pomaga w przeróżnych sprawach.
Jakie są Pana cele?
Staram się integrować mieszkańców. Co roku organizujemy w sołectwie festyn wiejski. W ub. roku po raz trzeci odbyły się biegi „Gryfa Kaszubskiego.” Fajną imprezą była także gra terenowa dla dzieci - „Ekologiczne Juszki”. Co roku organizujemy dzień seniora i dzień dziecka. Dzięki takim działaniom mieszkańcy mają okazję się spotkać i dobrze bawić.
Jakie pojawiają się problemy?
Mamy ograniczenia finansowe, jesteśmy jednym z najmniejszych sołectw. Staramy się pozyskiwać pieniądze z zewnątrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?