Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzajcie dzieciom włosy

Edyta Okoniewska, Joanna Surażyńska
Rodzice coraz częściej muszą walczyć z wszawicą. Sytuacji nie ułatwiają wstyd i ukrywanie problemu. Eksperci podkreślają, że tylko współpraca pozwala na skuteczną walkę z pasożytami

Wiele szkół i przedszkoli walczy z wszawicą. Do rodziców trafiają informacje, by sprawdzali włosy swoich dzieci. Jak podkreślają specjaliści, bez współpracy szkoły z rodzicami i rozmów na temat problemu, nie ma skutecznej walki z tymi pasożytami.

- W klasie mojej córki już pojawiły się wszy - mówi matka 10-letniej Ani. - Najgorsze, jeśli rodzice wstydzą się i ukrywają ten problem. Wówczas inni nie mają szansy na szybką walkę lub działania profilaktyczne. To niesłychane, że w dzisiejszych czasach wszawica jest tak powszechna. Z pewnością nie jest to wina braku higieny, dlatego nie ma się czego wstydzić.

Jak się okazuje, zdarza się, że rodzice nie wyrażają zgody, by ich pociechom sprawdzano głowy. Tymczasem bez zgody rodziców nie można skutecznie walczyć z wszawicą. Rozprzestrzenia się błyskawicznie.

- Działania profilaktyczne w szkołach, placówkach oświatowo-wychowawczych muszą być realizowane systematycznie i w sposób skoordynowany - mówi Grażyna Greinke, powiatowy inspektor sanitarny w Kościerzynie. - Niezbędna do tego jest współpraca pomiędzy rodzicami, dyrekcją placówki, nauczycielami oraz higienistką szkolną.

Wszawica to przede wszystkim wszy pasożytujące na ciele człowieka i zmiany skórne przez nie wywoływane. W miejscach ukąszenia człowiek odczuwa znaczny świąd. Wskutek drapania powstają liczne nadżerki pokryte strupami, często dochodzi też do wtórnego nadkażenia chorobowo zmienionej skóry. Niestety, wszawica jest rozpowszechniona we wszystkich krajach świata. To powszechny problem, który nie jest wyłącznie oznaką braku higieny. Każdy może się jej nabawić, a szczególnie podatne są dzieci i młodzież, które przebywają w skupiskach. Wszy najczęściej umiejscawiają się w okolicy potylicznej i skroniowej. Samiczka składa od 100 do 300 jajeczek dziennie, nazywanych gnidami, które mocno przylegają do włosów dzięki substancji klejącej. W ciągu 6 do 10 dni rodzi się larwa, która przeradza się w dorosłego pasożyta w ciągu następnych 10 dni. Zazwyczaj zauważa się wszy, gdy pojawia się dokuczliwy świąd skóry. Specjaliści radzą, by używać tylko własnych przyborów higienicznych do pielęgnacji skóry i włosów, codziennie czesać i szczotkować włosy, związywać długie włosy, myć skórę głowy i włosów co najmniej raz w tygodniu. Gdy zauważymy gnidy lub wszy należy zastosować dostępne w aptekach preparaty. Kurację muszą przejść też domownicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki