Kiedy i jak edukować dzieci na temat seksualności - ta kwestia podzieliła Pomorzan. Mocne stanowisko w tej sprawie zajęła archidiecezja gdańska, publikując na swojej stronie materiały, w których duchowni grzmią: "Ministerstwo Edukacji Narodowej wpisuje się w szalejącą na Zachodzie rewolucję seksualną, która niszczy niewinność dzieci i młodzieży oraz rozbudza w nich różne dewiacyjne zachowania". Problem poróżnił też środowisko nauczycieli i rodziców najmłodszych uczniów.
Pomorskich duchownych zaniepokoiła współorganizowana przez resort edukacji konferencja, której tematem były "standardy edukacji seksualnej w Europie", opracowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
Czytaj także: Protestowali przed Kuratorium Oświaty w Gdańsku przeciwko edukacji seksualnej w szkołach
"To, co najbardziej szokuje, to fakt, że według zaprezentowanego raportu WHO »rozwój seksualności rozpoczyna się w momencie urodzenia«, toteż edukację w tym zakresie należy rozpocząć przed 4. rokiem życia. Przedstawiciele resortu edukacji narodowej opowiedzieli się za popularyzacją tych skandalicznych treści" - to fragment wzoru pisma, jakie Centrum Informacyjne Archidiecezji Gdańskiej zamieszcza na swojej stronie. CIAG traktuje to jako propozycję listu, który rodzice mają wysłać do minister edukacji.
Podobne wzory pism zamieszczono też dla nauczycieli, którzy mają się opowiadać za dotychczasowym systemem edukacji, czyli prowadzeniem przedmiotu "wychowanie do życia w rodzinie" dopiero pod koniec podstawówki.
- Te dokumenty zostały przekazane przez archidiecezję prasko-warszawską, ale w pełni się z nimi utożsamiamy - podkreśla ks. Filip Krauze z CIAG.
Na stronie gdańskiej archidiecezji nie brakuje również ulotek z mocnymi hasłami. "Stop seksualizacji naszych dzieci" to najłagodniejsze pośród nich. Duchowni ostrzegają też przed "ideologią gender", która "wchodzi do przedszkoli tylnymi drzwiami".
Przeciw takiemu działaniu oponują przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Protestujemy przeciwko nieodpowiedzialnym wypowiedziom pseudoekspertów niemających wiedzy pedagogicznej i nieznających polskiego systemu edukacji - zaznacza Sławomir Broniarz, prezes ZNP. - Oświadczamy, że udzielimy wszechstronnej pomocy nauczycielkom i nauczycielom, którzy - starając się wypełniać jak najlepiej swoją powinność, jaką jest wychowanie do równości i demokracji - stali się ofiarami "antygenderowej" nagonki.
Burzy wokół edukacji seksualnej dzieci nie rozumieją sami rodzice. - Ostatnio w przychodni zdrowia moje 4-letnie dziecko sięgnęło po książeczkę, w której opisano, skąd się biorą dzieci. Na początku mnie to zaszokowało - przyznaje Magdalena Andruch z Trójmiasta. - Na moim dziecku nie zrobiło to jednak wrażenia. Pomyślałam, że dobrze jest takie informacje przekazywać mimochodem od najmłodszych lat.
Czytaj więcej na ten temat w środowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego z dnia 18 grudnia 2013 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?