Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa budowy czterogwiazdkowego hotelu koło zamku w Malborku trafiła do sądu

Jacek Skrobisz
Tak miał wyglądać hotel wybudowany przez EFH. Nie wiadomo, czy te plany podtrzyma nowy właściciel gruntu w Malborku
Tak miał wyglądać hotel wybudowany przez EFH. Nie wiadomo, czy te plany podtrzyma nowy właściciel gruntu w Malborku Archiwum urzędu miasta malborka
Przyszłość czterogwiazdkowego hotelu przy zamku w Malborku nadal pozostaje niewyjaśniona. Choć pięć lat temu rozpoczęły się prace ziemne zapowiadające budowę luksusowego obiektu turystycznego, to do dziś teren przy ul. Sierakowskich (dawna ul. Solna) stoi niezagospodarowany.

Zamiast zachwytu nad hotelem trwa spór Urzędu Miasta z Europejskim Funduszem Hipotecznym SA, właścicielem nieruchomości, o 17,1 mln zł. To jednak nie koniec komplikacji, bo wkrótce EFH zamierza sfinalizować sprzedaż części swojego majątku, w tym działkę w Malborku, innej spółce.

Czytaj także: Władze Malborka domagają się kary za brak hotelu

Sprawa budowy czterogwiazdkowego hotelu w Malborku rozpoczęła się w 2008 roku od zbycia atrakcyjnej działki przy zamku za kwotę 9,5 mln zł. Ale na tym skończyły się dobre wiadomości dla samorządu. Wkrótce na nieruchomości odkryto masową mogiłę z czasów II wojny światowej, co wstrzymało inwestycję i rozpoczęło proces zamiany gruntów między spółką i miastem, by hotel nie stał na uświęconym terenie. Potem spółka występowała jeszcze m.in. o zmianę zapisów planu miejscowego, by oprócz budynku mogły się tu znaleźć też apartamenty. W międzyczasie dochodziły sygnały, że EFH jest w coraz gorszej sytuacji finansowej. Potwierdzeniem tego była podpisana w listopadzie br. umowa sprzedaży majątku firmie CEFARM Nieruchomości sp. z o.o. Transakcja miała zakończyć się do końca br., ale żadna ze stron nie potwierdziła jeszcze finalizacji umowy.
Niezależnie od rozmów dwóch spółek trwa spór miasta z EFH.

- Zgodnie z polskim prawem, wystąpiliśmy do sądu, czując niewypełnienie pewnych kwestii przez EFH, i to sąd rozsądzi, kto ma rację - mówił na ostatnim posiedzeniu samorządu Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Wartość przedmiotu sporu wynosi 17,1 mln zł. Do tego mogą dojść odsetki. Miasto w tym sporze reprezentuje gdańska kancelaria radców, której urząd zapłacił już blisko 27 tys. zł.

Więcej o sprawie czytaj w piątkowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego z dnia 13 grudnia 2013 r. lub oraz w elektronicznej wersji gazety - na prasa24.pl

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki