Spotkanie zorganizowano w sali kameralnej miejskiej biblioteki, a mieszkańcy stawili się na nie tak licznie, że zabrakło miejsc. Podinsp. Piotr Wiśniewski, komendant komisariatu w Gniewie, przybliżył wpierw przebieg poszczególnych włamań, po czym przystąpił do instruowania obecnych gniewian, jak należy postępować w sytuacji włamania.
- Podstawowa zasada jest taka, aby po stwierdzeniu włamania nie dotykać niczego albo jak najmniej - mówił. - W przeciwnym wypadku na ślady, które mógł zostawić włamywacz, nakładają państwo swoje własne, co utrudnia nam wykrycie sprawców.
Mieszkańcy chcieli jednak przede wszystkim poznać stan śledztwa i rokowania jego pomyślnego zakończenia.
- W sprawie odbyło się dużo przesłuchań, ale nie możemy mówić o podejrzanych, ponieważ musiałaby być to osoby, którym postawiono zarzut dokonania tych włamań i kradzieży. Takich osób na chwilę obecną jeszcze nie ma - przyznał komendant. - Mamy jednak wsparcie Komendy Powiatowej Policji w Tczewie, zmierzające do wykrycia i zatrzymania sprawców, więc ja osobiście jestem optymistą co do wyników postępowania.
Mieszkańcy nie byli do końca pewni, czy to wystarczy, więc sugerowali prośbę o jeszcze dalsze wsparcie.
- Jeśli ktoś wchodzi na parter, kiedy mieszkańcy śpią na piętrze, to nie jest to szkolny wybryk dziecka, tylko działanie osoby z doświadczeniem, która robiła to nie po raz pierwszy, i nie wiem, czy państwo sobie z tym problemem poradzicie - zwracał uwagę jeden z obecnych na sali gniewian - Być może konieczna byłaby pomoc z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku?
Czytaj więcej: Gniew: władze miasta i policja spotkały się z mieszkańcami ws. włamań. FOTO/WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?