Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spełnione marzenie Jana Łukaszewskiego. 55 motetów Andrzeja Hakenbergera

Artur Matys
Polski Chór Kameralny podczas VII Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskegoi "Mozartiana" 2012.
Polski Chór Kameralny podczas VII Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskegoi "Mozartiana" 2012. P. Świderski/archiwum DB
Andrzej Hakenberger był gdańskim kapelmistrzem. 55 motetów siedemnastowiecznego gdańskiego muzyka i kompozytora nagrał Polski Chór Kameralny razem ze szwajcarskim zespołem barokowym Musica Fiorita z Bazylei pod wodzą Jana Łukaszewskiego.

Niedawno śpiewacy z Gdańska wraz z Musica Fiorita wystąpili z koncertem na Zamku Królewskim w Warszawie.

Andrzej Hakenberger od roku 1608 do końca swego życia był gdańskim kapelmistrzem, a zarazem kapelmistrzem kapeli kościoła Najświętszej Marii Panny. Skomponował kilkadziesiąt motetów, głównie w tak zwanej technice polichóralnej, czyli przeznaczonej do wykonywania przez kilka chórów śpiewających jednocześnie, co było w XVII wieku umiejętnością tyleż rzadką, co budzącą najwyższe uznanie. Dzieła znakomitego gdańskiego kapelmistrza ukazały się drukiem jeszcze za jego życia w Szczecinie, we Frankfurcie, w Lipsku i Wittenberdze, co należy odczytywać jako świadectwo wielkiego uznania dla talentu gdańskiego kapelmistrza. Ku zadowoleniu współczesnych muzyków i muzykologów liczne odpisy utworów Hakenbergera ocalały w siedemnastowiecznych tabulaturach z katedry pelplińskiej (opracował je Jan Węcowski) i opactwa cysterskiego w Gdańsku Oliwie.

Jan Łukaszewski pasjonuje się twórczością Hakenbergera od kilkudziesięciu lat. Już w 1990 roku nagrał z Polskim Chórem Kameralnym dla wydawnictwa Accord osiemnaście utworów gdańskiego kompozytora (Andrzej Hakenberger, Musique pour Sigismond III Vasa), a w 1997 piętnaście motetów (Andrzej Hakenberger, Motety). W tym roku spełnił swoje marzenie i nagrał wszystkie pięćdziesiąt pięć motetów Hakenbergera, co jest pierwszym tego typu przedsięwzięciem na świecie. I właśnie owoce tej pracy mieli szanse usłyszeć melomani obecni na koncercie w Zamku Królewskim.

Jan Łukaszewski nie tylko odkrył przed nimi niewątpliwe arcydzieła siedemnastowiecznej polichóralności, ale wydobył z nich wszystkie walory i blaski: czyste współbrzmienia, stereofonię, kontrasty dynamiczne i rytmiczne, regularną i płynącą frazę. Brzmienia barokowych instrumentów: cynku (kornetu), puzonów, violi da gamba czy teorby subtelnie towarzyszyły głosom śpiewaków bądź harmonijnie je dopełniały. Delikatnymi acz czytelnymi dla artystów gestami Jan Łukaszewski łączył i rozdzielał masy dźwięków, które powoli rozpływały się po sali koncertowej niczym wielkie i skrzące się bańki mydlane.

Pierwsze w historii nagranie wszystkich motetów Andrzeja Hakenbergera, dokonane pod kierownictwem artystycznym Jana Łukaszewskiego, to doniosłe wydarzenie w świecie kultury. Polski Chór Kameralny zrobił sobie wspaniały prezent na trzydziestą piątą rocznicę pracy artystycznej.

Treści, za które warto zapłacić!
color="#008000">
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki