Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spadł z nieba pół wieku temu, ale wtedy ludzkość nie była gotowa na jego skopiowanie. Teraz zachodni naukowcy dokonali przełomu

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Tetrataenit przybył do nas z kosmosu. Ma wyjątkowe zdolności. Nauczyliśmy się go wytwarzać, ale jego części składowe znajdują się w niebezpiecznych rejonach świata m.in. na Ukrainie
Tetrataenit przybył do nas z kosmosu. Ma wyjątkowe zdolności. Nauczyliśmy się go wytwarzać, ale jego części składowe znajdują się w niebezpiecznych rejonach świata m.in. na Ukrainie jermos/Polska Press Grupa
Co łączy meteor, który spadł na Ziemię w 1966 roku ze wznowieniem prac wykopaliskowych w drugiej co do wielkości kopalni ziem rzadkich w Wietnamie oraz... z wojną toczącą się na Ukrainie? To tetrataenit – nowy metal o niezwykłych możliwościach, który niebawem może przewrócić do góry nogami cały system produkcji światowej gospodarki.

Spis treści

W tym roku, po ponad siedmiu latach przerwy, ruszają prace wykopaliskowe w Dong Pao – największej kopalni ziem rzadkich w Wietnamie. To jedyne takie miejsca na świecie, którego uruchomienie jest w stanie realnie zmienić układ sił w wydobyciu pierwiastków, gdzie od lat rolę hegemona pełnią Chiny z dostępem do ponad 60 proc. światowych zasobów. Co ciekawe, w wydobyciu w Dong Pao mają wziąć udział zachodnie firmy. Skąd ten mariaż i co może mieć wspólnego z kosmicznym minerałem?

Nowe złoto ludzkości ukryte było w meteorycie, który spadł we Francji

Dwa lata temu zespół naukowców z Uniwersytetu Cambridge w Anglii, pod kierownictwem dr Lindsaya Greera oraz Austriacka Akademia Nauk, ogłosiły, że udało im się wytworzyć nowy metal tetrataenit. Próby stworzenia tetrataenitu w warunkach laboratoryjnych trwały nieprzerwanie od 1966 r. kiedy to na Ziemi (we francuskim Saint-Séverin) rozbił się meteoryt, przynosząc ludzkości ten niesamowity metal.

Tetrataenit składa się z taenitu, czyli stopu niklu i żelaza, a za sprawą swoich właściwości magnetycznych, ma szansę zastąpić takie pierwiastki jak: neodym, prazeodym i dysproz.

Spadł z nieba, ale musiał poczekać ponad pół wieku. Dlaczego?

Wcześniejsze próby wytworzenia tetrataenitu w sztucznych warunkach opierały się na nietrafionych, często ekstremalnych i bardzo drogich metodach. Przełom nastąpił wówczas, gdy naukowcy postanowili dodać do nie go fosfor. Okazało się, że taka prosta metoda gwarantuje nie tylko to, że produkcja nowego metalu możliwa jest w środowisku laboratoryjnym, ale także to, że będzie ona tania, czyli na skalę przemysłową. A oto od lat chodziło inwestorom.

Brytyjczycy, Austriacy i Amerykanie będą mieć prawo jako pierwsi skorzystać z kosmicznego magnesu

Sukces naukowców z Wielkiej Brytanii i z Austrii oznacza, że Zachód będzie mógł, nie oglądając się na Chiny, produkować bez konieczności sprowadzania wielu pierwiastków, mocne magnesy, które wykorzystywane są zarówno w przemyśle motoryzacyjnym, energetyce, jak i zbrojeniowym. Tetrataenit pozwoli firmom europejskim uniezależnić się od Chin w najważniejszych z punktu widzenia prób stworzenia gospodarki zeroemisyjnej sektorach: energetycznym i nowoczesnych technologii.

Szansę będą mieć też Amerykanie, bo warto dodać, że w tym samym roku własną metodę taniego wytwarzania tetrataenitu opracowali naukowcy z Northeastern University w Bostonie. Wszyscy odkrywcy złożyli już wnioski patentowe. Skąd zatem pomysł, by w tej sytuacji wspierać Wietnam w wydobyciu pierwiastków ziem rzadkich.

Ochrona patentowa nie trwa wiecznie. Nowy metal nie rozwiąże też wszystkich problemów

Czas od zatwierdzenia wniosku patentowego do ustania ochrony to w większości światowych centrach patentowych jedynie dekada. Tylko tyle maksymalnie będą mieć zachodnie firmy, by zyskać przewagi nad chińskimi w procesie wytwarzania nowego magnesu i jego użycia w produkcji na skalę globalną. Warto też dodać, że tetrataenit, choć wyeliminuje gigantyczne zapotrzebowanie rynku na neodym, prazeodym i dysproz, to zwiększy popyt na fosfor, bez którego jego tanie wytworzenie jest niemożliwe. Wzrośnie też wydobycie żelaza i niklu – podstawowych metali tworzących tetrataenit.

O te kopalnie walczą obecnie najwięksi gracze świata

Jeśli chodzi o nikiel potrzebny do wytworzenia tetrataenitu, to jego największe zasoby mają państwa sojuszu BRICS kontrolowanego przez Chiny i Rosję. Sporo mają go także Australijczycy, którzy w ramach swojego koncernu Blackstone Minerals Ltd. chcą pomóc Wietnamczykom w eksploatacji właśnie kopalni Dong Pao. O stosowną umowę z rządem w Hanoi postarał się latem ubiegłego roku Joe Biden. Amerykanie uznali, że wietnamska kopalnia ma potencjał wydobycia nawet 43 tys. ton rud pierwiastków.

Z kolei żelaza – drugiego ważnego pierwiastka w produkcji tetrataenitu nie brakuje na terenach ukraińskich, o które wojnę toczą właśnie Rosjanie – konkretnie chodzi o Zagłębie Krzyworoskie. Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego nawet dziesięć procent światowych rezerw żelaza ukrytych jest na terenie Ukrainy. Wnioski nasuwają się same.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Spadł z nieba pół wieku temu, ale wtedy ludzkość nie była gotowa na jego skopiowanie. Teraz zachodni naukowcy dokonali przełomu - Strefa Biznesu

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki