Doris Lessing urodziła się w 1919 roku w Persji (dzisiejszy Iran), dzieciństwo spędziła na dużej farmie w Rodezji (obecnie Zimbabwe). W 1949 roku przeniosła się do Anglii. Jak pisała we wspomnieniach: "Byłam ciekawskim, spragnionym miłości dzieckiem, trudną, upartą dziewczynką, która nocami zaczytywała się w klasykach".
Uważano ją za feministkę, choć protestowała... "Wcale nie jestem feministką i nigdy nie byłam. I coś pani opowiem á propos Nobla. Jakoś pod koniec lat 70. Komitet Noblowski wysłał do mnie swojego przedstawiciela, żeby mi powiedzieć, że nigdy nie dostanę nagrody. Dlaczego? Bo feministki chcą, żebym dostała, więc oni mi nie dadzą! To była reakcja komitetu nie na mnie, ale na feminizm. Ale i tak uznałam, że cały ten komitet to wstrętni, aroganccy ludzie, którym się wydaje, że są królami świata".
Gdańsk: Premiera sztuki "Lekcja angielskiego" Krzysztofa Pieczyńskiego w teatrze Wybrzeże
Doris Lessing znamy przede wszystkim jako powieściopisarkę. "Na początku był dom" to jeden z jej trzech utworów dramatycznych i jednocześnie pierwszy dramat (sprzed ponad pięćdziesięciu lat) przełożony na język polski.
- Utwór dość konwencjonalny, literacki, który posługuje się ironią, z całym angielskim dowcipem i poczuciem humoru autorki - mówi reżyser Anna Augustynowicz. - Jako tworzywo jest bardzo interesujący, z pięknymi postaciami, podobnie jak w powieściach Doris Lessing skrupulatnie opowiedzianymi.
Mamy tu konflikt pokoleń, jest "córa rewolucji", cały czas przeciwko czemuś protestująca, w jakiejś sprawie demonstrująca, angażująca się z ogromną pasją w politykę. Jednocześnie, mimo rozczarowań, niezmiennie poszukująca miłości.
Ta sztuka to rodzaj komedii ludzkiej, jakby "Wiśniowy sad" a rebours. Matka chce sprzedać dom i kupić synowi mieszkanie, żeby nie musiał się o nie troszczyć i remontować. Pragnie, aby syn, Tony, wzniecał rewolucje, uwodził kobiety, żył pełnią życia, stał się wolny. Ponieważ dla matki wolność jest najważniejsza. Ale syn jest zwolennikiem zwyczajności i bezpieczeństwa.
Gdańsk: Próby do sztuki autorstwa Doris Lessing w teatrze Wybrzeże
Anna Augustynowicz - laureatka wielu prestiżowych nagród artystycznych, m.in. Paszportu Polityki (1998), Lauru Konrada (1998) itd. Po raz czwarty reżyseruje w teatrze Wybrzeże. Jak dotąd, wszystkie gdańskie realizacje okazały się sukcesem.
W 2000 roku zrealizowała u nas "Po deszczu" Sergi Belbel, potem był świetny spektakl "Mąż i żona" Aleksandra Fredry (obsypany nagrodami) i znakomita realizacja "Pieszo" Sławomira Mrożka. Scenografia Marek Braun.
W spektaklu grają: Joanna Bogacka, Dorota Kolak, Emilia Komarnicka, Mirosław Baka, Piotr Chys, Piotr Domalewski i Krzysztof Gordon.
Premiera - 28 października, Scena Kameralna teatru Wybrzeże. Sopot, godz. 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
