Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Samochód dla niepełnosprawnych

Kamila Grzenkowska
Niepełnosprawni i starsi mieszkańcy Sopotu mogą nadal korzystać ze specjalnego transportu. Cieszył się on wielkim zainteresowaniem wśród mieszkańców, dlatego miasto, dofinansowujące ten projekt, zdecydowało się przedłużyć umowę z przewoźnikiem do końca roku.

Chodzi o samochód przeznaczony do przewozu osób niepełnosprawnych, który wyposażony jest w specjalne windy, fotele umożliwiające transport pasażera w pozycji leżącej i posiada miejsce na wózki inwalidzkie.

- Ten program z miesiąca na miesiąc cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Mieszkańcy zamawiają samochód, głównie kiedy chcą się dostać do lekarza lub są umówieni na badania - mówi Marlena Waruszewska, pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych i przeciwdziałania bezrobociu. - Mieliśmy też taki przypadek, kiedy rodzina zamawiała samochód, aby przewieźć starszą panią np. do parku, aby spędziła trochę czasu na świeżym powietrzu.

Specjalny samochód był dostępny dla sopocian od początku lipca. Do końca września zrealizowano ponad 120 zleceń. Mieszkańcy Sopotu mogą z niego korzystać od poniedziałku do piątku, w godz. 8-16.
Korzystający z usługi płacą zryczałtowaną stawkę za przewóz (kurs w jedną stronę kosztuje 15 zł) i wniesienie bądź zniesienie chorego w specjalnym krzesełku powyżej I piętra (to koszt 10 zł). Poza granicami Sopotu obowiązuje z kolei stawka 2 zł za km.

Sopot dofinansowuje ten projekt w kwocie 4,5 tys. złotych miesięcznie. Ci, którzy chcą zamówić specjalny samochód, powinni zadzwonić pod numer 58 352 60 91 lub 600 366 664, codziennie w godz. 7.30-15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki