Sopot: Od wtorku wielki remont torów kolejowych

Prace potrwają trzy lata i kosztować będą 1,05 miliarda złotych. To kontynuacja remontu, jaki już kilka lat temu zaczęto np. w Gdyni Głównej, a także między Pruszczem a Szymankowem, a jeszcze wcześniej - w województwie mazowieckim.

We wtorek około godziny 11, oficjalnie rozpoczęły się roboty na torach w rejonie dworca PKP Sopot. Znak do rozpoczęcia prac dadzą przedstawiciele władz PKP Polskich Linii Kolejowych, miast Gdańska, Sopotu i Gdyni oraz inni goście.

Przebudowa torowiska trwać będzie 36 miesięcy.
- Pociągi dalekobieżne będą czasami jeździć po torach SKM - zapowiada Robert Kuczyński, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK SA. - Rozkłady jazdy, zwłaszcza pociągów dalekobieżnych i regionalnych, będą zmieniane raz na trzy miesiące. Najbliższa korekta wprowadzona zostanie 1 czerwca.

Planowany zakres zmian na trasie kolejowej jest dość duży. Niektóre z przewidzianych przedsięwzięć to modernizacja przejazdów kolejowych na szlaku Pruszcz Gdański - Gdańsk Południowy, unowocześnienie mostów, wiaduktów, przepustów, murów oporowych, przejść podziemnych oraz wykonanie nowych, modernizacja peronów wraz z wyposażeniem, przebudowa budynków nastawni w Pruszczu Gdańskim, Gdańsku Południowym, Gdańsku Wrzeszczu, Sopocie, Gdyni Orłowo dla potrzeb nowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym, budowa nastawni lokalnego centrum sterowania na stacji Gdańsk Główny czy wreszcie zainstalowanie ekranów akustycznych.

To wszystko sprawi, że za trzy lata poprawi się bezpieczeństwo zarówno pasażerów w pociągach, jak i użytkowników dróg. Ograniczona zostanie emisja hałasu i poziom drgań, z udogodnień (pochylnie i windy) skorzystają niepełnosprawni. Przede wszystkim jednak linii E-65 przystosowana zostanie do jazdy pociągów z prędkością 160-200 kilometrów na godzinę.