W jednej z restauracji znajdującej się przy Monciaku Polak zameldowany za granicą zamówił kilka potraw i... pięć litrów piwa. Po konsumpcji obsługa lokalu poprosiła go o uregulowanie rachunku, który wyniósł 150 zł. Ten przyznał, że nie zamierza płacić, gdyż... nie ma przy sobie żadnych pieniędzy.
- W chwili zatrzymania mężczyzna miał we krwi dwa promile alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Został już doprowadzony do sądu - informuje Karina Kamińska, rzecznik sopockiej policji.
Mężczyzna musi uregulować rachunek, do tego zapłacić 400 zł grzywny i 150 zł kosztów sądowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?