Miasto zdecydowało się na taki krok, ponieważ tegoroczna zima i częste opady śniegu wyjątkowo mocno dają się we znaki sopocianom.
- Przyjęto stawkę 10 zł za godzinę pracy. Kwota ta, stosownym aneksem do umowy najmu, zostanie zakwalifikowana jako świadczenie rzeczowe - informuje Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.
Dłużnicy nie będą dostawać pieniędzy do rąk własnych, ale to co zarobią, będzie odliczone od ich długu.
- Skala opadów śniegu jest tak duża, że przydadzą się każde ręce do pracy. Jednocześnie wydaje nam się, że osoby zdrowe i sprawne, które nie mogą znaleźć pracy, mają szansę na zarobek przynajmniej w takiej formie - mówi Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.
Organizacją pracy osób zadłużonych zajmie się Zakład Oczyszczania Miasta, a zainteresowani mogą już zgłaszać się do Wydziału Lokalowego sopockiego magistratu.
Zadłużenie wobec miasta ma w Sopocie około 800 gospodarstw domowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?