Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Dworzec z unijnym graffiti?

Krzysztof Wolsztyński, (kg)
Na razie sopocki dworzec nie jest wizytówką miasta
Na razie sopocki dworzec nie jest wizytówką miasta Tomasz Bołt
Bardzo możliwe, że z okazji polskiej prezydencji w Unii Europejskiej budynek dworca kolejowego w Sopocie zostanie pokryty unijnym graffiti. Wiadomo już też, że sopocki dworzec będzie także obsługiwał podróżnych podczas Euro 2012, choć wedle pierwotnych planów miał wcześniej zostać zburzony.

Sopocki dworzec, o czym wie każdy, kto z niego korzystał, nie jest wizytówką kurortu. Dlatego kolejarze przygotowują plan, jak na czas przyjazdu europejskich VIP-ów go zamaskować.

- Rozpatrywane są dwie możliwości: albo dworzec zostanie pomalowany w "fantazję kolorów", albo będzie pokryty graffiti symbolizującym Unię Europejską - mówi Adam Neumann, wicedyrektor PKP SA Dworce Kolejowe Oddział Gdańsk.

Wedle naszych informacji, decyzja, który wariant zostanie wybrany, będzie podjęta być może jeszcze w tym tygodniu. Z uwagi na to, że polska prezydencja rozpoczyna się w lipcu, malowanie dworca musi się zakończyć w czerwcu.

Pomysł kolejarzy spodobał się władzom Sopotu.
- Polskie przewodnictwo w Unii charakteryzować będzie wyjątkowe zaangażowanie lokalnych społeczności. Bogaty program kulturalny, tworzony przez lokalnych artystów i adresowany do lokalnej społeczności, jestem przekonany, że spowoduje głębszą wrażliwość sopockich odbiorców sztuki - twierdzi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Pomysł z graffiti, które mogłoby od strony torów ozdobić w estetyczny sposób sopocki dworzec, może być ciekawym pomysłem, łamiącym stereotypy, że graffiti to wandalizm. Przecież współczesna sztuka nie jedno ma oblicze.

Sopot będzie jednym z pięciu miast, obok Krakowa, Poznania, Wrocławia i Warszawy, w których będą się odbywać najważniejsze spotkania podczas prezydencji. Zaplanowano je w Domu Zdrojowym, Grand Hotelu i Sheratonie.

A jakie będą dalsze losy sopockiego dworca? Na 17 hektarach, na terenach przydworcowych, ma powstać centrum handlowo-rozrywkowe wraz z nowym dworcem. Władze kurortu zawarły w tej kwestii porozumienie z kolejarzami, a inwestycja ma być prowadzona w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Toczą się negocjacje z dwoma firmami - Bałtycką Grupą Inwestycyjną w Gdańsku oraz GRRES Global Retail and Residential Estate Services - które złożyły oferty zagospodarowania terenów przydworcowych. - Zakładam, że negocjacje zakończą się w połowie maja. Jesienią jedna z firm powinna złożyć ofertę - mówi Adam Neumann.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, że stary budynek dworca może zostać zamknięty przed Euro 2012, dziś wiadomo na pewno, że "dotrwa" do mistrzostw. Dopiero po nich zostanie zburzony, a obsługa podróżnych będzie przeniesiona do tymczasowego kontenera. Prawdopodobnie nie krócej niż na dwa lata, bo co najmniej tyle potrwa budowa centrum handlowego i nowego dworca.

Nowa inwestycja ma objąć oprócz zmian w budynku dworca, również okoliczne ulice. Zostanie przebudowany fragment ul. Kościuszki - ruch samochodów w pobliżu dworca będzie sprowadzony pod ziemię. Zniknie tunel dla pieszych, prowadzący na peron dalekobieżny. Pod tory dalekobieżne przebity zostanie tunel na wysokości ul. Chopina, dziś prowadzący do peronu SKM. Wstępnie koszt budowy nowego centrum i dworca są szacowane na ok. 260 mln zł. Natomiast peron i tunele zostaną zmodernizowane ze środków w ramach modernizacji magistrali kolejowej E-65 Warszawa - Gdynia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki