MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Solidarność apeluje o krótszą pracę w Wigilię

Ewelina Oleksy
O poparcie Solidarność zwróciła się do polityków, biznesmenów, Kościoła i mediów
O poparcie Solidarność zwróciła się do polityków, biznesmenów, Kościoła i mediów fot. wojciech gadomski
O skrócenie godzin pracy sklepów do godz. 13 w Wigilię Bożego Narodzenia zaapelowała Sekcja Krajowa Pracowników Handlu NSZZ Solidarność. Związkowcy zwracają się nie tylko w imieniu własnym, ale przede wszystkim w imieniu pracowników i ich rodzin. O poparcie i "podarowanie handlowcom w prezencie normalnych świąt" Solidarność zwróciła się już do polityków, biznesmenów, przedstawicieli Kościoła i mediów.

- W Wigilię sieci handlowe planują zamykać swoje sklepy o godz. 16-18. Do tego należy dodać godzinę na posprzątanie sklepu. I jeszcze zostaje dojazd do domu, a jak wiadomo w tym dniu liczba kursów środków komunikacji publicznej jest ograniczona. Przez to ci ludzie docierają do domów bardzo późno, a przecież jak większość Polaków chcieliby na czas zasiąść do świątecznego stołu - tłumaczy Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność.

Z szacunków związkowców wynika, że w Wigilię zza lady sklepów ruszy aż 150 tys. pracowników. Tymczasem obroty tego dnia są niewielkie.
- Wydaje się, że sieci tylko ze względów wizerunkowych, aby pokazać, że są zawsze dostępne dla klientów, pozostają w Wigilię otwarte tak długo - wskazuje Bujara i przekonuje, że to właśnie decyzja o wcześniejszym zamknięciu sklepów o wiele bardziej by się temu wizerunkowi przysłużyła.
- Pokazałyby wtedy swoje ludzkie oblicze i to, że potrafią zadbać o pracowników. Przecież zgodnie z polską tradycją chociaż w tym dniu wszyscy starają się być lepsi i z empatią podchodzić do problemów innych - argumentuje Bujara.

- Liczymy na to, że nasz apel o ograniczenie wigilijnego handlu spotka się z pozytywnym odzewem - nie ukrywają związkowcy. I po to, żeby decyzję pracodawcom ułatwić, zwracają się też z prośbą do klientów. - "Uszanujcie nasze prawo do rodzinnego spędzania świąt i niezbędne zakupy zróbcie wcześniej" - pisze na swojej stronie internetowej Solidarność.

Zbigniew Canowiecki, przewodniczący Gdańskiego Związku Pracodawców, który zrzesza pomorskie firmy, uważa, że apel Solidarności to nic innego jak robienie niepotrzebnego zamieszania.
- Praktyka u większości przedsiębiorców i tak jest taka, że zwalniają pracowników o godz. 13. To taka wigilijna tradycja - mówi Canowiecki. - 99 procent pracodawców wie, że praca tego dnia po godz. 13 to absolutna fikcja, dlatego apel związkowców ma na celu wywołanie wojny i niepotrzebnych dyskusji.
Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, uważa, że decyzja o skróceniu godzin handlu nie może być odgórna - trzeba ją pozostawić samym pracodawcom.

- Wiemy, że są tacy, którzy w Wigilię puszczają ludzi wcześniej do domów, ale nie brakuje głosów tych, którzy nie mogą sobie na to pozwolić, bo obawiają się straty klientów w przyszłości - wyjaśnia Mordasewicz. - Trzeba pamiętać, że nawet jeżeli praca jest krótsza, to koszty stałe firmy się nie zmieniają, bo sklep trzeba otworzyć. Maleją za to dochody. A w apelu nie ma propozycji, by pracownicy dostawali tego dnia mniejsze wynagrodzenie - wskazuje. Jego zdaniem, wiele zależy od branży, bo o ile dla firm, które w Wigilię świecą pustkami, nawet ogłoszenie całego wolnego dnia nie robi różnicy, o tyle dla tych, którzy mają pełne ręce roboty, jak np. sprzedawcy prezentów gwiazdkowych, już tak. - Mamy dwa dni świąteczne, możemy wprowadzić i trzeci, ale pozostawiamy to pod rozwagę pracodawców. Nie będziemy na nich niczego wymuszać. To pracodawcy muszą pogodzić oczekiwania pracowników, ale i jednocześnie klientów - mówi ekspert.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki