Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół remisuje po prawdziwym dreszczowcu

Maciej Wajer
Sokół Browar Kościerzyna w wyjazdowym spotkaniu zremisował z Nielbą Wągrowiec.

Z takiego wyniku można się cieszyć, ponieważ podopieczni Andrzeja Gryczki doprowadzili do wyrównania w ostatnich sekundach spotkania.

Od pierwszych minut, mecz miał bardzo wyrównany i zacięty charakter. Żadna z ekip nie potrafiła wypracować kilkubramkowej przewagi. Dopiero po upływie 20 minut, zaczęła zarysowywać dominacja koś-cierskiego zespołu, który wyszedł na trzybramkowe prowadzenie. Jednak gospodarze nie pozwolili na to, by ta różnica jeszcze bardziej się powiększyła. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 14:13 dla Sokoła.

W drugiej części, przez kilka minut można było obserwować wymianę ciosów, ale z upływem czasu lepsze akcje zaczął konstruować nasz zespół. W efekcie ponownie objął prowadzenie 19:16. Szczypiorniści Nielby nie pozwolili „odjechać” Sokołowi, i po kilku składnych akcjach ponownie doprowadzili do remisu. Prawdziwym dreszczowcem okazała się ostatnia minuta meczu. Wtedy to ekipie gospodarzy udało się wyjść na prowadzenie 26:25. Sokołowi pozostało zaledwie kilkanaście sekund na zorganizowanie akcji. Na szczęście zakończyła się ona pełnym sukcesem. Wyrównującą bramkę, na wagę jednego punktu, zdobył Łukasz Szala. Najwięcej bramek w tym spotkaniu dla kościerskiego Sokoła zdobył Maciej Reichel. Zawodnik ten zaliczył aż siedem trafień.

Sokół ma również za sobą pierwsze spotkanie rozegrane w ramach pomorskiego Pucharu Polski. Nasza ekipa rozegrała mecz wyjazdowy ze Spójnią Gdynia. Początek był całkiem niezły w wykonaniu naszego zespołu. Sokół dzięki trafieniom Macieja Reichla szybko wyszedł na prowadzenie. Gospodarze jednak wkrótce doprowadzili do wyrównania, by ostatecznie na przerwę schodzić z dorobkiem 12 trafień. Z kolei Sokół zakończył pierwszą partię z 9 bramkami. Pierwsze minuty drugiej odsłony to pokaz prawdziwej, męskiej gry. Sokół zniwelował straty z pierwszej połowy, ale gospodarze również nie mylili się w ofensywie. Spójnia w krótkim czasie rzuciła cztery bramki z rzędu i nie oddała już prowadzenia do końca meczu, który zakończył się wynikiem 26:21. Spotkanie rewanżowe odbyło się w miniony czwartek w kościerskiej Sokolni. Relację z tych zawodów przedstawimy w kolejnym numerze.

Natomiast w sobotę, 12 listopada, kościerski Sokół zmierzy się z drużyną MKS Wieluń. Mecz odbędzie się w kościerskiej Sokolni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki