To wszystko z jednej strony jest bardzo smutne, a z drugiej bulwersujące i w konsekwencji destabilizujące sytuację w kraju. Nie wiem, dokąd to wszystko zmierza. Słuchając fragmentów kolejnych rozmów tym razem Radosława Sikorskiego z Jackiem Rostowskim, mam refleksję taką oto, że taśmy są srogą lekcją, która powinna uczyć, że bezkarność nie istnieje.
Dymisje są nieuniknione. Premier powinien wreszcie ukarać winnych. Nawet jeśli wraz z upublicznieniem kolejnych odsłon podsłuchanych rozmów będzie musiał zwolnić połowę ministrów swojego rządu. Ale to skutek otwarcia politycznej kuchni, która jest w stanie katastrofalnym. Rząd jak najszybciej powinien poddać się ocenie parlamentu, żeby mógł dalej skutecznie rządzić państwem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?