Dramat rozegrał się kilkanaście minut przed godziną 15 na drodze wojewódzkiej.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że na prostym odcinku trasy niewielka osobówka z nieznanej na razie przyczyny zjechała na przeciwległy pas, którym z przeciwka jechał ciężarowy MAN – opowiadał sierżant sztabowy Michał Kwieciński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Ślady wskazywały, że osobówka uderzyła w przód ciężarówki i wpadła pod nią.
- W wyniku wypadku niewielkie auto, prawdopodobnie dwuosobowy pojazd typu micro car, znalazł się pod ważącą łącznie około 40 ton ciężarówką transportującą żwir – przekazywał na gorąco młodszy brygadier Marcin Nyga rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.
Gdy ratownicy dotarli na miejsce nie było dostępu do osobówki i znajdującego się w niej człowieka. Nie było nawet pewności, czy kierowca jechał sam.
Z pomocą ruszyli strażacy z Kielc. Specjalistyczny dźwig oraz ciężki wóz ratownictwa drogowego. Na miejsce ruszył także strażacki dźwig z Krakowa.
- Wydawało się, że podniesienie ciężarówki będzie możliwe dopiero po wcześniejszy rozładunku żwiru, strażacy zdołali jednak unieść MAN-a na tyle, by wydobyć spod niego wrak osobówki. Okazało się, że była w niej tylko jednak osoba – uzupełniał przed godziną 16.30 młodszy brygadier Marcin Nyga
Droga jest całkowicie zablokowana. Policjanci kierują samochody na objazd przez Podchojny.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?