Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanin po terapii alkoholowej może być dawcą krwi

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Słupszczanin po terapii alkoholowej może być dawcą krwi.
Słupszczanin po terapii alkoholowej może być dawcą krwi. Monika Zacharzewska
Pan Bogusław Ż. spełnia zdrowotne wymagania, by oddawać honorowo krew - orzekł słupski Sad Okręgowy.

53-letni pan Bogusław jest po terapii i od ośmiu lat nie pije alkoholu. Choć jest zasłużonym dawcą krwi, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku zdyskwalifikowało na stałe jako krwiodawcę z powodu choroby alkoholowej.

Mężczyzna oddał od 1984 roku ponad 13 litrów krwi W latach 2010 i 2011, już po terapii w Lubuczewie też kilkukrotnie oddawał honorowo krew. Jednak przy kolejnej wizycie w RCKiK, w lipcu 2011 roku, podczas badania lekarskiego, gdy jak twierdzi podobnie jak wcześniej przyznał jest po terapii alkoholowej, lekarz zdyskwalifikował go jako dawcę na stałe. Co ciekawe, po interwencji u dyrektora RCKiK pozwolono mu oddać krew, ale potem w systemie informatycznym centrum znalazła się informacja o dyskwalifikacji pana Bogusława jako krwiodawcy. Jako powód wpisano rozpoznanie zespołu hipermaniakalnego. O tym jednak słupszczanin sam dowiedział się dopiero przy kolejnej wizycie w RCKiK.

Sąd wystąpił o opinię psychiatry i biegłego transfuzjologa klinicznego. Na tej podstawie w piątek uznał, że mężczyzna spełnia wymagania zdrowotne dla kandydata na dawcę krwi.

- Sąd uznał, że dyskwalifikacja stała pana Bogusława Ż. jako krwiodawcy pozbawiona jest podstaw faktycznych - uzasadniała sędzia Beata Kopania. - Z opinii biegłego sądowego wnika wprost, że pan Bogusław Ż. spełnia wymagania zdrowotne jakie powinien spełniać kandydat na dawcę krwi. Sąd skupił się przy tym tylko na rozpoznaniu lekarza RCKiK z 2011 roku.

Sędzia podkreśliła też wyraźnie, że ogłoszony wyrok nie rozciąga się na inne osoby, które mogą być w podobnej sytuacji i ma on zastosowanie tylko do Bogusława Ż.

Natomiast RCKiK sąd nakazał zapłatę kosztów sądowych w kwocie 943 zł. - Mam satysfakcję z tego wyroku. Cieszę się, że doprowadziłem sprawę do końca. Wiele rzeczy w życiu nie ukończyłem, tę chciałem - mówi pan Bogusław. - Tym bardziej, że ja już i tak więcej krwi oddawał nie będę, bo zmieniłem swój światopogląd. Przedstawicieli RCKiK nie było na ogłoszeniu wyroku. Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Słupszczanin po terapii alkoholowej może być dawcą krwi - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki