Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupskie ulice zmieniły się w potoki

Marcin Kamiński
Woda, zamiast wodociągiem, płynęła ulicami
Woda, zamiast wodociągiem, płynęła ulicami Marcin Kamiński
Hektolitry wody pitnej, zamiast wodociągiem, popłynęły ulicami Słupska. Jedna z największych awarii sieci wodociągowej w historii miasta trwała blisko dwie doby i została opanowana w sobotę. Jeszcze do niedzieli po południu, po załataniu pękniętej magistrali wodociągowej, nie można było pić wody bez przegotowania.

Jedna z dwóch magistrali dostarczających wodę pitną dla Słupska pękła w piątek. Wybijająca spod ziemi woda zalała domy przy ulicach Dwernickiego i Kozietulskiego.

Na miejsce udały się ekipy słupskich Wodociągów, aby usunąć awarię, która sparaliżowała życie wielu mieszkańców Słupska.

W usuwaniu skutków zalania pomagali słupscy strażacy, wypompowując wodę z posesji.
Ze sklepów spożywczych, hipermarketów, centrów handlowych oraz hurtowni bardzo szybko zniknęły prawie wszystkie zapasy wody mineralnej.

Aby awaria była jak najmniej dotkliwa dla mieszkańców, władze miasta postanowiły rozdawać wodę pitną. W pięciolitrowych baniakach można ją było otrzymać w kilku punktach miasta.
- Awaria nastąpiła w piątek około godziny 11 - mówi Przemysław Lipski, rzecznik prasowy słupskich Wodociągów. - Na wysokości ulicy Gdańskiej pękła jedna z magistrali wodnych.

Pobliskie ulice i posesje zamieniły się w rwące potoki. Ulice, po których spływała woda, były nieprzejezdne. Nie można też było tamtędy chodzić z powodu silnego prądu wody, który w każdej chwili nierozważnego pieszego mógł porwać w dół ulicy.

Jeszcze w sobotę mieszkańcy całego miasta odczuwali skutki tej awarii. Ciśnienie wody w kranach wciąż było słabe.

Słupski sanepid na bieżąco badał, czy woda nadaje się do picia. W piątek i sobotę rano nie nadawała się do spożywania bezpośrednio z kranu. Dopiero po południu można jej było używać, jednak po dłuższym przegotowaniu.

Przyczyna pęknięcia magistrali nie jest znana.
- Jej ustalenie jest niewykonalne - dodaje Przemysław Lipski.

Przywracanie pełnej sprawności magistrali wodnej potrwa jeszcze kilka dni. W niedzielę po południu sanepid ogłosił, że wodę można pić bez przegotowania, można też się kąpać, myć owoce, warzywa i naczynia kuchenne.

Można pić

Państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Słupsku zawiadamia odbiorców wody wodociągowej z wodociągu publicznego w Słupsku w związku z awarią magistrali wodociągowej, że po przeprowadzonych badaniach laboratoryjnych próbek wody nie stwierdzono zanieczyszczeń mikrobiologicznych, w, a także bez ograniczeń do wszelkich innych potrzeb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki