Zgon kobiety nastąpił prawdopodobnie koło północy z piątku na sobotę. Zamordowana nie była mieszkanką kamienicy, a pracownikiem jednej z firm sprzątających, która zajmowała się utrzymaniem czystości klatki schodowej w budynku.
Policja ze względu na dobro śledztwa nie chce ujawniać okoliczność w jakich doszło do morderstwa.
- Na miejscu zdarzenia pracowała ekipa dochodzeniowo - śledcza, która zabezpieczyła wszystkie możliwe ślady - wyjaśnia Robert Czerwiński, rzecznik komendy Miejskiej Policji w Słupsku. - Prowadzone są czynności pod kątem zabójstwa, a całą sprawę nadzoruje prokurator.
Grupa dochodzeniowa nie ujawnia sposobu, w jaki kobieta została zamordowana. Nie wiadomo także, czy na miejscu przestępstwa zostało znalezione narzędzie zbrodni. Z nieoficjalnego źródła wiadomo, że kobieta mogła zostać ugodzona ostrym przedmiotem.
To drugie w ciągu tygodnia zabójstwo w regionie słupskim. W minioną niedzielę w miejscowości Objazda znaleziono mężczyznę z odciętą głową.