Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Sprzedaż gruntu po zawalonej kamienicy i proces sprawcy tego samego dnia

Hubert Bierndgarski
HuB
17 kwietnia przed Sądem Rejonowym w Słupsku rozpocznie się proces przeciwko Piotrowi W. ze Słupska, który w 2013 roku po pijanemu wjechał w skrzynkę z gazem umieszczoną na kamienicy przy ulicy Krasińskiego 14 w Słupsku.

W wyniku rozszczelnienia gazu doszło do wybuchu i całkowitego zniszczenia kamienicy. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale dach nad głową straciły 23 osoby. Ostatecznie kamienicę rozebrano.

Co ciekawe, tego samego dnia, kiedy w sądzie rozpocznie się rozprawa, w słupskim ratuszu odbędzie się przetarg na sprzedaż gruntu w tym miejscu. Cena wywoławcza to 121,6 tysięcy złotych. Zgodnie z planem można tam postawić obiekt mieszkalny z nieuciążliwymi usługami.

Do wypadku doszło w nocy z 28 na 29 kwietnia. Pijany kierowca zniszczył instalację gazową w 10 rodzinnej kamienicy. Ulatniający się gaz doprowadził do wybuchu. Wybuch gazu był tak silny, że zniszczył frontową część kamienicy. Mieszkańcy uciekali z domu w piżamach. Część musiała uciekać oknami.

32-letni Paweł W., kierowca, który po pijanemu zerwał instalację gazową z kamienicy przy ulicy Krasińskiego w Słupsku usłyszał dwa zarzuty. Jeden z nich to prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu a drugi to nieumyślne spowodowanie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.

Za popełnione czyny grozi mu od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.

Czekamy na Twój sygnał!

Wyślij do nas informację, film, zdjęcia z wypadku, którego jesteś świadkiem!


t: 502-499-006 e:[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki