Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę. Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia nikogo nie informując o wypadku. Gaz, który ulatniał się z rur zebrał się na klatce schodowej, co spowodowało wybuch. Siła była tak duża, że frontowa ściana budynku zawaliła się. Resztę zniszczył ogień.
Na szczęście wszyscy mieszkańcy zdążyli na czas uciec. Obecnie wszystkie 10 rodzin, łącznie 23 osoby, przebywają w bursie szkolnej.
- Rodzinom przyznana została pierwsza pomoc w kwocie 3 tysiące złotych na rodzinę - mówi Malwina Noetzel z Urzędu Miasta w Słupsku. - Kolejne pieniądze w wysokości od 3 do 6 tysięcy zł zostaną przyznane w najbliższych dniach. Wszyscy są obecnie zakwaterowani. Mają dostęp do lekarzy i psychologów. Organizowane są zbiorki darów i pieniędzy.
Pomoc dla poszkodowanych:
Urząd Miasta uruchomił specjalne subkonto, na które można wpłacać pieniądze:
63 11402118 0000 2175 4200 1107
z dopiskiem: "POMOC DLA OFIAR WYBUCHU GAZU W SŁUPSKU"
Miasto Słupsk, pl. Zwycięstwa 3, 76-200 Słupsk
Inne dary - rzeczowe (meble, ubrania, sprzęt AGD, RTV itp.) można przywieźć do siedziby Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku (przy ulicy Słonecznej 15 d) lub zadzwonić pod numer 059 842 81 26, aby umówić się na odbiór darów przez pracowników MOPR. Należy poinformować, że jest to pomoc dla osób poszkodowanych z kamienicy przy ulicy Krasińskiego.
Najważniejszą potrzebą są jednak nowe mieszkania. Kamienica przy ulicy Krasińskiego zostanie rozebrana, bo nie nadaje się do dalszego zamieszkania. Urzędnicy zapewniają, że pierwsze mieszkania zastępcze zostaną przekazane w ciągu dwóch tygodni. Wiadomo że budynek w całości należał do miasta. Znajdowało się tam 8 mieszkań komunalnych i 2 socjalne. Obiekt był ubezpieczony na kwotę 670 tysięcy złotych. Urząd walczy o wypłacenie odszkodowania.
Wyburzanie zniszczonej kamienicy w Słupsku
Firma Herkules na zlecenie Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku rozpoczęła już wyburzanie kamienicy przy ulicy Krasińskiego. Operacja potrwa kilka dni. Robotnicy chcą uratować jak najwięcej dobytku mieszkańców.
Jak powiedzieli nam urzędnicy z Urzędu Miasta w Słupsku pierwsze mieszkania zastępcze zostaną przyznane w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Zarzuty dla kierowcy
Kierowca samochodu 32-letni Paweł W. ze Słupska, który przyznał się do uderzenia w budynek, usłyszał już dwa zarzuty. Jeden z nich to prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, a drugi to nieumyślne spowodowanie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.
Za popełnione czyny grozi mu od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna wyszedł już na wolność. Ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Musi wpłacić 10 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
