Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Nowe województwo kiełbasą wyborczą PiS?

Hubert Bierndgarski
Hubert Bierndgarski
Między Gdańskiem a Szczecinem jest strefa peryferyjna, gdzie nie ma właściwego ośrodka administracyjnego. Dlatego powinno powstać nowe województwo, z dwiema stolicami, w Słupsku i Koszalinie. Jarosław Kaczyński w czasie spotkania z mieszkańcami Słupska opowiedział się za utworzeniem 17 województwa - środkowopomorskiego. Miałoby to nastąpić po 2015 roku, jeżeli jego partia wygra wybory.

Oczywiście to nie pierwszy raz, kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński obiecuje nowe województwo. Temat ten wraca od 2007 roku - przygotowany był nawet obywatelski projekt ustawy w tej sprawie. Nigdy nie wyszedł jednak poza sejmowe uzgodnienia.

- Nie ma szans na jego stworzenie - ocenia Sławomir Ziemianowicz, starosta słupski. - Nikt się na to nie zgodzi, bo odbyłoby się to kosztem innych. Mogłoby się więc od razu okazać, że mamy przeciw sobie całą Polskę. Potrzeba wielu lat na uruchomienie sprawnej administracji, a pieniądze unijne kończą się już w 2020 roku. Nowe województwo zostałoby więc z niczym. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że region słupski jest obecnie regionem drugiej kategorii i największe pieniądze unijne zostają w Trójmieście. To jest jednak naturalny trend, który funkcjonuje w całej Polsce.

Przedstawiciele organizacji pozarządowych przyznają, że Gdańsk nie zawsze widzi to, co się dzieje na peryferiach.
- Z jednej strony, bardzo ciągnie nas do dużego miasta. Szczególnie młodzi ludzie wybierają już pracę i naukę w wielkich aglomeracjach - mówi Marta Makuch, szefowa slupskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich. - I z tej perspektywy jest nam o wiele bliżej do Gdańska niż do nowego województwa. Z drugiej strony jednak, ciągle jesteśmy traktowani jako region drugiej kategorii. Sam dojazd do Gdańska samochodem zajmuje dwie godziny, pociągiem trzy i pół. To jest dosłownie wykluczenie komunikacyjne. Poza tym ciągle popełniamy błędy, bo chcemy być tacy jak duże miasta. Powinniśmy raczej szukać dobrych stron tego, że jesteśmy małym miastem, znajdować własne pomysły na rozwój. To jest nasza przyszłość.

Słupski biznes również się odcina od idei nowego województwa. Dla przedsiębiorców, którzy już się nauczyli korzystać z unijnych dotacji i rozmawiać z politykami jak równi, nowy twór administracyjny spowodowałby jedynie problemy.

- To tylko kolejna koncepcja polityczna, wyciągnięta przed wyborami - ocenia Zdzisław Walo, dyrektor Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Postanowiliśmy jednak sprawdzić, czy mieszkańcy naszego regionu są przychylni takim rozwiązaniom. Odpowiedzi jednoznacznie wskazują, że nowe województwo to tylko kiełbasa wyborcza. W naszej sondzie na stronie www.slupsk.naszemiasto.pl 86 proc. internautów opowiedziało się przeciw tworzeniu nowego województwa.

Więcej na ten temat przeczytasz kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki